Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Uciekał przed policjantami na ukradzionym rowerze. Potem wskoczył do Odry

WSK
Policjanci ścigali mężczyznę podejrzewanego o liczne kradzieże rowerów. Sprawca jechał właśnie skradzionym jednośladem, a kiedy zorientował się, że jest ścigany odrzucił rower i wskoczył do Odry (zdjęcie ilustracyjne)
Policjanci ścigali mężczyznę podejrzewanego o liczne kradzieże rowerów. Sprawca jechał właśnie skradzionym jednośladem, a kiedy zorientował się, że jest ścigany odrzucił rower i wskoczył do Odry (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Do niecodziennego pościgu doszło we Wrocławiu. Policjanci ścigali mężczyznę podejrzewanego o liczne kradzieże rowerów. Sprawca jechał właśnie skradzionym jednośladem, a kiedy zorientował się, że jest ścigany odrzucił rower i wskoczył do Odry.

Funkcjonariusze na trop złodzieja trafili pod jedną z galerii handlowych. Zauważyli, że dwóch mężczyzn od dłuższego czasu obserwuje rowery pozostawione przed wejściem. Potem mundurowi zauważyli jednego z wcześniej obserwowanych mężczyzn – jechał on rowerem ul. Grodzką w stronę mostu Uniwersyteckiego.

Policjanci podejrzewali, że rower może być skradziony i ruszyli za mężczyzną. Ten nagle przyspieszył. – Po chwili rzucił rower na ulicę i zaczął uciekać pieszo. Policjanci pobiegli za nim. Gdy zorientował się, że za moment zostanie zatrzymany, wskoczył do Odry. Podejrzany został zatrzymany po drugiej stronie rzeki, na wysokości ul. św. Jadwigi – relacjonuje asp. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.

Zatrzymany 30-latek był znany policjantom już wcześniej – w przeszłości był notowany za podobne kradzieże. W jego plecaku funkcjonariusze znaleźli brzeszczot i inne narzędzia mogące służyć do kradzieży rowerów. – Policjanci ustalili, że sprawca ukradł rower sprzed budynku Akademii Sztuk Pięknych przy ul. Modrzewskiego o wartości około 550 zł. Jak wynika z dalszych ustaleń 30-latek przyznał się do kilku innych kradzieży jednośladów – dodaje asp. Jabłoński.

Policjanci ustalają dalsze okoliczności tej sprawy. O losie mężczyzny zdecyduje sąd, za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska