Wrocław. Ucieczka przed policją zakończyła się w rowie. Kierowca land rovera był poszukiwany [ZDJĘCIA]

Jak informuje sierż. szt. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, do zdarzenia doszło w sobotę (5 lutego) we Wrocławiu przed godz. 22. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać pojazd, ale kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu, gwałtownie przyspieszając. Ucieczka skończyła się w rowie. 50-letni kierowca wydostał się z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został złapany przez wrocławskich policjantów, którzy udzielili mu także pomocy przedmedycznej - mężczyzna doznał urazu głowy.

Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który zadecydował o przewiezieniu 50-latka do jednego z wrocławskich szpitali. Podróż ta odbywała się jednak pod czujnym okiem policjantów - mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 18 miesięcy. Jakby tego było mało, w miejscu zatrzymania policjanci znaleźli kilka porcji narkotyków.

Niedoszły uciekinier po kilku dniach opuścił szpital i został przewieziony do zakładu karnego. Teraz to sąd zadecyduje, czy pobyt 50-latka za kratkami się przedłuży i w jakim wymiarze. Zgodnie z aktualnymi przepisami popełnione przez mężczyznę przestępstwa zagrożone są karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.