Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: U Franciszkanów błogosławili zwierzęta (FILM, ZDJĘCIA)

Agata Wojciechowska
W niedzielę u Franciszkanów odbywały się modlitwy z udziałem zwierząt. Uczestniczyliśmy w jednej z nich, w parafii św. Antoniego przy al. Kasprowicza 26 we Wrocławiu.

Na dziedzińcu przy kościele Św. Antoniego przy al. Kasprowicza zebrało się kilkadziesiąt psów, kilka kotów, trzy świnki morskie, jeden chomik i jeden królik. Niektóre ze zwierząt siedziały wygodnie w odpowiednich torbach do przenoszenia, resztę właściciele trzymali na smyczach, a część miała dla bezpieczeństwa założone kagańce. Rasowe czy kundelki, kupione czy podrzucone - wszystkie jednakowo czekały na błogosławieństwo od franciszkanów.

Niespodziewanie dla obecnych, którzy przyszli na modlitwę z pupilami po raz pierwszy, na dziedzińcu to domowe zoo zachowywało się przyzwoicie, co oznacza, że nikt nikogo nie zjadł, nikt nikogo nie pogryzł ani nie podrapał i tylko jeden pies przerwał uroczystość swoim szczekaniem.

- Bóg ocalił zwierzęta przed potopem w Arce. Zostały one człowiekowi dane, co nie oznacza, że należy je traktować jak przedmioty czy tylko użyteczne rzeczy - mówił franciszkanin prowadzący błogosławieństwo.

Skąd taka popularność błogosławieństw dla zwierząt? - Jestem osobą wierzącą - mówi Kasia Jarosz, właścicielka jamnika Tofiego. - Mam nadzieję, że ta modlitwa w pewien sposób pomoże mojemu psu - dodaje.

Szczególną popularnością błogosławieństwa dla zwierząt cieszą się wśród dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto