Uwagę funkcjonariuszy monitorujących aukcje internetowe, zwróciła bardzo niska cena torebek. Za jedne 45 zł kobieta oferował torebki, które w firmowym sklepie kosztują co najmniej 3 tys. zł.
Nie jest to pierwszy tego rodzaju przypadek. - Nie tylko monitorujemy aukcje internetowe, ale tez często dostajemy zgłoszenia od samych portali aukcyjnych, o tym, że mogą być na nich oferowane podrobione towary - przyznaje nadkomisarz Krzysztof Zaporowski.
Właściciel znaku towarowego szacuje swoje straty na około 30 tys. zł. Obecnie policja ustala, ile torebek udało się sprzedać 31-latce, zanim trafiła w ręce policji. Za handel podróbkami grożą jej dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?