Komunikacja miejska jest przepełniona. Mowa przed wszystkim o liniach specjalnych jadących na cmentarze. Przykładowo do linii 334 jadącej do nekropolii na Bardzkiej, pasażerowie nie mieścili się już na przystankach przy Kamiennej (kierowca miał problem z domknięciem drzwi - na zdjęciu). Podobnie jest w liniach dojeżdżających na Grabiszynek czy Osobowice. Nekropolie przeżywają teraz totalne oblężenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!