Z tego powodu nie jeżdżą tam tramwaje.
Samochody osobowe stoją w korku, bo ciężarówka jest zablokowana pod wiaduktem.
- Jak dobrze pójdzie, to ruszymy za pół godziny - powiedział nam dyspozytor MPK
Z tego powodu nie jeżdżą tam tramwaje.
Samochody osobowe stoją w korku, bo ciężarówka jest zablokowana pod wiaduktem.
- Jak dobrze pójdzie, to ruszymy za pół godziny - powiedział nam dyspozytor MPK
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
bo to trasa awaryjna tak czy siak
Obciążyć właściciela TIRa kosztami. Kierowca pewno nie zastosował się do znaku max wysokości.Powinien omijać miasto jak nie umie czytać.