Statki wycieczkowe, występy artystyczne i pokazy psów. Działająca pełną parą stocznia remontowa i hucznie obchodzone Dni Morza, które dodawały miastu kolorytu. Jeszcze do niedawna Odra we Wrocławiu bez przerwy tętniła życiem. Mieszkańcy wypoczywali na wałach, kajakarze cieszyli się promieniami słońca odbijającymi się od wody, a sternik z papierosem w ręku z pieczołowitością wykonywał swoje obowiązki. Zobaczcie, jak wyglądał szlak Odry w czasach słusznie minionych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
M
Maniek
Dawniej w latach 70-tych i 80 tych Odra była ruchliwą arterią wodną. Wystarczyło postać tylko pół godziny a już płyną jakiś pchacz lub barka. A teraz można zapuścić prędzej korzenie niż zobaczy się jakiś zespół płynący po rzece. A statki osobowe też pływały. To świadczy tylko o tym jak bardzo jako kraj cofneliśmy się w transporcie wodnym.