Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Tablice na rondzie Reagana oszukują pasażerów

Marcin Torz
Jest godzina 11:13. Według rozkładu, tramwaj 33Plus powinien odjechać z ronda przed minutą. Według danych z wyświetlacza, będzie tutaj dopiero za dwie minuty.
Jest godzina 11:13. Według rozkładu, tramwaj 33Plus powinien odjechać z ronda przed minutą. Według danych z wyświetlacza, będzie tutaj dopiero za dwie minuty. fot. Paweł Relikowski
O której godzinie tramwaj lub autobus odjedzie z ronda Reagana? Jeśli chcesz się dowiedzieć, nie korzystaj z elektronicznych tablic na przystankach. Zamiast ułatwiać pasażerom przesiadki, wprowadzają ich w błąd.

Elektroniczny system na rondzie miał wyświetlać realny czas odjazdu tramwaju czy autobusu. Problem w tym, że nie działa precyzyjnie i źle oblicza czas dotarcia na przystanek.

- Nie wiedziałem co się dzieje. Najpierw pojawiła się informacja, że tramwaj 33Plus odjedzie o 8.11, czyli zgodnie z rozkładem. Potem godzina zmieniła się na 8.15. Odszedłem więc z przystanku, uznając że do odjazdu mam jeszcze kilka minut. O 8.13 okazało się, że tramwaj już odjechał. System w ostatniej chwili zmienił godzinę na 8.12 - relacjonuje Jacek Warczak, student z Wrocławia.

To nie był jedyny taki przypadek. System podobne błędne informacje wyświetla bardzo często.

Technicznie system działa w uproszczeniu tak: w odległości trzech przystanków przed rondem zamontowane są czujniki, sprawdzające czy tramwaj jedzie zgodnie z czasem. Jeśli pojawi się zbyt późno na tych punktach kontrolnych, dane wyświetlają się na tablicach. System "prowadzi" dany tramwaj czy autobus do ronda, weryfikując cały czas jego rzeczywisty czas jazdy i wyświetlając te dane na tablicy. Tyle teorii.

W MPK przyznają, że godziny mogą wyświetlać się błędnie, ale - wbrew temu co twierdzą pasażerowie - spółka zarzeka się, że takie sytuacje są rzadkie. - Czasami sygnał zanika, ale nie jest to zjawisko częste - twierdzi Janusz Krzeszowski, rzecznik MPK.

Czy rzeczywiście? Sprawdziliśmy to dziś po godz. 13.00. W ciągu 10 minut dwa razy tablice błędnie podawały czas przyjazdu tramwajów. O godz. 13.06 miała podjechać "czwórka". Podjechała o 13.04 i wtedy godzina przyjazdu została zmieniona na rzeczywistą. Po chwili na rondo miał wjechać autobus 149. O tym, że wjechał, poinformował wyświetlacz (gdy pojazd znajduje się na peronie, to miga). W rzeczywistości autobus w ogóle się nie pojawił.

- System będziemy modernizować - obiecuje Krzeszowski. - Zresztą zostanie zmieniony, gdy w mieście zainstalowany zostanie inteligentny system transportu. Wtedy też nie będzie już podawanej godziny przyjazdu, tylko dowiemy się z tablicy, za ile pojazd przyjedzie na przystanek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska