Wrocław: Sześć lat więzienia za handel ludźmi

Przywódca grupy Krzysztof T. dostał 6 lat, Tomasz M. - 3 lata więzienia, Mirosław W. i Rafał S. - 1,5 roku, zaś Switlanę T. oraz Macieja C. skazano na rok pozbawienia wolności (w zawieszeniu na trzy lata). Udowodniono im, że handlowali kobietami i zmuszali je do prostytucji.

Podstawą oskarżenia były zeznania dwóch kobiet - Iwony K. i Karoliny P. Są zarazem głównymi poszkodowanymi. Ich dramat rozegrał się w latach 2005-2006. Iwona K. i Karolina P. zostały zmuszone do prostytucji w klubie nocnym przy ul. Szareckiego w Warszawie. Tam pilnowała ich mieszkająca w Polsce Ukrainka Switlana T. - dziewczyna głównego oskarżonego Krzysztofa T. "Opiekunami" byli też Mirosław W. i Rafał S.

Poszkodowane kobiety musiały pracować właśnie dla Krzysztofa T., warszawskiego taksówkarza, szefa gangu. Po kilku miesiącach Krzysztof T. sprzedał je do Brzegu Tomaszowi M. za 3 tys. zł. Iwona K. i Karolina P. były tam bite, odurzane amfetaminą i zmuszane do prostytucji.

Pięcioro ze skazanych to ludzie spoza Wrocławia. Mieszkańcem naszego miasta jest z kolei Maciej C., syn Leszka C. - byłego boksera Gwardii, skazanego kilka lat temu na więzienie za kierowanie zbrojną grupą przestępczą we Wrocławiu.

Rola Macieja C., który działał w okolicach Brzegu i Wrocławia, zaczęła się, gdy dowiedział się on o kobietach "sprowadzonych z Warszawy". Według sądu, za 2 tys. euro odkupił Iwonę K. i Karolinę P. od Tomasza M. i próbował je sprzedać do domu publicznego w Wiedniu. Sąd dał wiarę pokrzywdzonym kobietom, które zidentyfikowały oskarżonych jako ludzi, którzy je przetrzymywali i zmuszali do prostytucji. Ale odrzucił wniosek prokuratury o uznanie oskarżonych za zorganizowaną grupę.

Wczorajsze rozstrzygnięcie to efekt odwołania od wyroku z 2009 r. Wtedy Sąd Okręgowy był surowszy: skazał Krzysztofa T. na 6 lat więzienia, Switlanę T. na 1,5 roku, Macieja C. na 3, a Rafała S. i Mirosława W. - na dwa lata więzienia.