Kierowcy parkujący pod hotelem Monopol przy ul. Modrzejewskiej byli dzisiaj zaskoczeni interwencją straży miejskiej. Strażnicy pozakładali blokady na koła samochodów oraz wypisywali mandaty: - Dostałem 100 zł mandatu i 1 punkt karny – mówi jeden z kierowców – Jestem zdziwiony, że strażnicy zajmują się takimi drobnymi rzeczami. Poza tym dowiedziałem się, że parkuje w niedozwolonym miejscu – mówi.
Parking pod hotelem Monopol może faktycznie stwarzać problemy. Pod samym hotelem stoi znak zakazu postoju ponad 1 minutę. Można tam przystanąć maksymalnie 60 sekund, a następnie trzeba odjechać. Kawałek dalej jest już znak wskazujący parking i sposób parkowania – równolegle do chodnika. Wspomniany kierowca twierdził, że wjeżdżał od strony ul. Zamkowej i po prostu nie zauważył znaku ograniczonego postoju, który ustawiony jest od strony ul. Świdnickiej.
Strażnicy tłumaczą, że zasady parkowania się nie zmieniły, natomiast kierowcy po prostu złamali zakaz i tym samym słusznie otrzymali mandaty. Zignorowali nie tylko zakaz postoju, ale i nakaz parkowania równoległego.
- W wyniku podjętych przez strażników działań w rejonie ul. Modrzejewskiej od godz. 11.00 założono 11 blokad na samochody - mówi Grzegorz Muchorowski ze Straży Miejskiej - Pod hotelem Monopol obowiązuje znak B-35 zakaz postoju poza obszarem oznaczonym znakiem parking. Można tam parkować tylko równolegle do chodnika - dodaje.
Jak tłumaczy Grzegorz Muchorowski samochody zaparkowane nieprawidłowo mogą utrudniać ruch dwukierunkowy na tej ulicy, szczególnie dla samochodów ciężarowych, które wyjeżdżają z pobliskiej budowy: - Mieliśmy zgłoszenia od kierowców, którzy mieli problemy z przejazdem oraz mijaniem innych uczestników ruchu w tym miejscu. Dotyczyły one zarówno samochodów ciężarowych, jak i osobowych - mówi Muchorowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?