Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Straż miejska ma kłopoty

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Wrocławska straż miejska nie ma chętnych do pracy. Dziś brakuje aż 43 strażników. Dlatego komendant zdecydował, że część naczelników którzy dotąd pracowali za biurkami musi zmienić zajęcie. Będą pracowali na ulicach. Bo nie ma komu. - Nie wierzę, by straż musiała przestać istnieć - mówi jej komendant.

Na ostatniej sesji rady miejskiej zmieniono regulamin Straży Miejskiej we Wrocławiu. Na bazie dotychczasowych siedmiu oddziałów stworzono cztery oddziały: centrum kierowania, oddział patrolowo-interwencyjny, patrolowo-prewencyjny oraz oddział ochrony środowiska. Powód, to właśnie problemy kadrowe.

Z kierowniczymi stanowiskami będzie się musiało pożegnać w sumie kilkanaście osób. Dostaną propozycje objęcia innych stanowisk, alej już mniej płatnych.
Zbigniew Słysz komendant wrocławskiej straży miejskiej na sesji przyznawał, że jednostka, którą kieruje przechodzi trudny okres. W ubiegłym roku wiele osób odeszło na emeryturę. Nie ma także kolejki chętnych, którzy chcą pracować w straży, o czym świadczą kolejne nabory, które są nieskuteczne.

- W tej chwili brakuje 43 funkcjonariuszy - mówi komendant Słysz.
Wszystkiemu winne są niskie zarobki. Strażnik, który zaczyna swoją służbę, może liczyć na 2160 zł brutto, co daje „na rękę” nieco ponad 1500 zł. To mniej niż to, co oferuje swoim pracownikom policja.

Komendant Słysz przekonuje, że zmiany organizacyjne są niezbędne, żeby straż miejska dobrze spełniała swoje obowiązki. Nie wierzy jednak w najczarniejszy scenariusz i jest przekonany, że straż nie zniknie z Wrocławia.
- W ubiegłym roku przeprowadziliśmy ponad 149 tysięcy interwencji. Nie wyobrażam sobie, żeby straż miejska nie funkcjonowała we Wrocławiu, bo jest ona po prostu potrzebna - dodaje komendant.

Radny Robert Pieńkowski (PiS) przeczytał na sesji list związkowej Solidarności, która wyraziła niepokój związany ze zmianami. Związkowcy uważają, że przez nie może się wydłużyć czas podjęcia interwencji przez strażników. Chcieliby także jeszcze w tym roku podwyżki o 500 zł netto.

Obecnie w straży pracuje ok. 320 osób. Strażnik miejski musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, ukończone 21 lat, obywatelstwo polskie, zaświadczenie o niekaralności i uregulowany stosunek do służby wojskowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska