Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Samoobrona działkowców przy Toruńskiej. Emeryci zaczają się na złodzieja!

Agata Wojciechowska
We Wrocławiu działkowcy sami zaczają się na złodzieja
We Wrocławiu działkowcy sami zaczają się na złodzieja fot. Agata Wojciechowska
Działkowcy z ul. Toruńskiej co roku mają problem z kradzieżami na swoich działkach, które zwykle nabierają na sile w okresie jesienno - zimowym. Teraz sami postanowili złapać złodzieja.

Jesień to czas zbiorów i porządkowania działek. Najczęściej oznacza to, że działkowcy coraz mniej czasu spędzają na swoich ogródkach. To wręcz idealny moment dla złodziei.

- W tym roku jak na razie było tylko minimalnie mniej kradzieży niż w zeszłym - mówi Małgorzata Piłat z ogrodu "Wzorowa działka", położonego przy ul. Toruńskiej. - Najczęściej giną elektronarzędzia i pompy, ale sąsiadowi z początku alejki wyrwali wszystkie kable. Teraz mniej już jest kradzieży owoców i warzyw, ale raczej ma to związek z gorszymi zbiorami. Widać, że były to łupy na flaszkę. Odkąd założyliśmy betonowy płot jest kradzieży mniej, ale nie znaczy to, że nie ma ich w ogóle - dodaje

Z sąsiedniego ogrodu w tym roku ukradziono... drzewo. Złodzieje ścięli śliwę. Z podejrzeń działkowców wynika, że pewnie amatorzy owoców nie mogli do nich dosięgnąć, a drewno wzięli na opał.

- W betonowym płocie złodzieje wybili najniższe przęsło i mają dziurę, przez którą mogą przechodzić, by zrobić rozeznanie - wyjaśnia Zygmunt Trudziński. - Wraz z sąsiadami zlikwidowaliśmy ją, obniżając jednak cały płot w tym miejscu. Teraz łatwiej go przeskoczyć.

- Mamy już dość - mówi Zygmunt Trudziński, działkowiec z ul. Toruńskiej. 71 - latek założył więc straż obywatelską i wraz ze swoją 84 - letnią sąsiadką z działek Marianną Majkowską postanowili wieczorami zasadzić się na złodziei.

- Mamy przygotowane komórki, by móc zadzwonić na policję i aparaty, żeby zrobić dokumentację zdjęciową - dodaje.

Swój problem zgłosili do zarządu ogródków działkowych, ale na razie nie otrzymali żadnej odpowiedzi.

- W takiej sytuacji radziłbym przede wszystkim powiadamiać policję, jeśli zauważymy podejrzaną osobę, która kręci się po ogródkach działkowych - wyjaśnia Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

- Oczywiście może się okazać, że to gość jednego z działkowiczów, ale zawsze można sprawdzić. Dodatkowo można złożyć wizytę na najbliższym komisariacie. Tam otrzymamy kontakt do odpowiedniego dzielnicowego, z którym uzgodnimy kontakt telefoniczny na komórkę w razie jakichkolwiek podejrzeń.

Policja przyznaje, że altanki w tym okresie są bardzo łakomym kąskiem. Z powodu pogody mniej czasu spędzamy na działkach, a co za tym idzie, są one łatwiejszym łupem. Funkcjonariusze współpracują z zarządami i samymi działkowcami. Organizują spotkania dotyczące zabezpieczenia altanek i działek oraz tego, jakich rzeczy pod żadnym pozorem nie należy na nich trzymać.

- Na pewno obawiałbym się, by osoby same, szczególnie starsze, we własnym zakresie starały się złapać złodzieja - twierdzi rzecznik policji. - Mogą narazić swoje zdrowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska