Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław rozmawia, ale czy słucha swoich mieszkańców? Oto co dają konsultacje społeczne

Adriana Boruszewska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot . Pawel Relikowski, Polska Press
Miasto rozmawia z mieszkańcami i organizuje konsultacje. Urzędnicy chwalą się sukcesami, ale mieszkańcy nie są do końca zadowoleni. Bo ich zdaniem zawiódł dialog na linii społeczeństwo - urzędnicy.

Boją się, bo nie wiedzą. A wystarczyłoby, by miasto wcześniej poinformowało mieszkańców Karłowic i Różanki, że przy ul. Obornickiej, niedaleko szkoły podstawowej nr 50, powstanie dom socjalny dla mężczyzn. Niestety mieszkańcy się wystraszyli i urządzili tydzień temu protest. Krzyczeli, że nie chcą byłych więźniów pod swoimi oknami.

- O siebie się nie martwię, ale o żonę, która często wraca z pracy wieczorem i córkę, która także po zmroku często wraca z zajęć w szkole - mówił tydzień temu podczas protestu mieszkaniec Różanki, Tomasz Turzański.

Radni osiedlowi potwierdzają, że źle zrobiono, nie rozmawiając.

- Miasto tak naprawdę strzeliło sobie w stopę, nie informując o tym fakcie mieszkańców - oburza się Michał Zaporowski, wiceprzewodniczący rady osiedla Karłowice-Różanka.

Jego zdaniem brak chęci rozmowy ze strony miasta doprowadził do paniki. - Mieszkańcy nadal nie wiedzą, kto będzie mieszkał w tym domu. Kontrowersje budzi fakt lokalizacji domu socjalnego dla mężczyzn tuż przy szkole podstawowej - zauważa.

Wiceprzewodniczący rady dodaje też, że osobiście nie jest przeciwny ośrodkowi, ale rada osiedla nie podjęła jeszcze uchwały w tej sprawie. - Głosy radnych są podzielone - nie ukrywa patowej sytuacji Zaporowski. Miasto zaś twierdzi, że żadnych konsultacji w tej sprawie z mieszkańcami prowadzić nie musiało. - Kwestia zlokalizowania tego typu obiektów, z mocy prawa, nie wymaga organizowania konsultacji ani pytania o opinie samorządów osiedlowych - mówi stanowczo Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Biura ds. Partycypacji Społecznej Urzędu Miejskiego. Zaznacza również, że mieszkańcy ośrodka to osoby bezdomne, wśród których osoby mające za sobą przeszłość kryminalną stanowią jedynie niewielki procent.

Konsultacje społeczne w założeniu mają eliminować konflikty na linii miasto-mieszkańcy. Okazuje się, że jest na odwrót. Przykład: konsultacje ws. parkowania na Sępolnie. Powstał raport, a mieszkańcy w piśmie do miasta ustalili, że wybierają ulicę Kasprzaka na program pilotażowy.

- Konserwator zaakceptował wersję wskazaną przez mieszkańców, która tworzyła miejsca parkingowe po dwóch stronach tej ulicy kosztem paru metrów przedogródków - tłumaczy Jowita Gross-Mazurska wiceprzewodnicząca rady osiedla Biskupin-Sępolno-Dąbie-Bartoszowice i dodaje, że mieszkańcy tymczasowo zgodzili się na ruch jednokierunkowy na ulicach Okrzei, Nulla, Potebni i Becka. Niestety na tym konsultacje się skończyły, bo według urzędników żadna decyzja ze strony rady osiedla do miasta nie dotarła.

- Taki wniosek nigdy nie został złożony poza jednym wyjątkiem - ul. Kasprzaka, ale we wniosku rada osiedla nie wskazała preferowanego wariantu. Nie odpowiedziała też na prośbę o doprecyzowanie wniosku - oświadcza Bartłomiej Świerczewski. Nie zgadza się z nim rada osiedla i na dowód pokazuje pismo, które rok temu wysłała do urzędu miasta.

Podobne odczucia co mieszkańcy Wielkiej Wyspy, mają karłowiczanie wobec planów rewitalizacji pl. Piłsudskiego. Miasto zapowiada, że w 2018 roku ogłosi przetarg na dokumentację projektową. A mieszkańcy boją się, że urzędnicy nadal będą forsować projekt „betonowej pustyni”, który odrzucili mieszkańcy. Oni chcieli „swojski” klimat zaproponowany przez architektów z Krakowa (projekt zdobył I nagrodę w Akupunkturze Miasta). Co powstanie finalnie na Karłowicach? Miasto mówi, że będzie tak, jak chcą mieszkańcy. Ci zaś obawiają się, że nikt ich nie posłucha. Ponownie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska