Ciągle nie wiadomo, kto zostanie dyrektorem podstawówki przy ul. Prusa. Do tej pory, z przyczyn proceduralnych nie rozstrzygnięto pierwszego konkursu, nie wybrano tym samym nowego szefa szkoły. Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji we wrocławskim magistracie powiedział, że urząd ogłosi drugi konkurs na dyrektora tej podstawówki. Do jego rozstrzygnięcia dyrektorem pozostaje więc Renatą Stańczak (obecna dyrektor SP 107), a rodzice nie ukrywają, że nie jest im z nią po drodze.
- Nie ukrywamy, że współpraca z dotychczasową panią dyrektor nie układała się najlepiej. Chcielibyśmy, żeby nowym dyrektorem podstawówki został pan Dariusz Cichy, który wystartował w konkursie, ale przez przeoczenie nie dopełnił wszystkich formalności - mówi Tomasz Czajka. Dariusz Cichy uczy w Gimnazjum nr 15 i jest dyrektorem liceum zaocznego Cosinus.
Autorzy profilu na Facebooku „Ratujmy SP 107” napisali nawet list do wrocławskiego magistratu, który trafił także do radnych.
W związku ze zbliżającym się rozstrzygnięciem konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 107 zgłaszamy stanowczy sprzeciw reelekcji Pani Renaty Stańczak. My rodzice uczniów pobierających naukę w tejże placówce mówimy dość arogancji i pychy, dość przedmiotowego traktowania dzieci i nauczycieli. Nie chcemy aby przez kolejne lata osoba bez empatii, bez pomysłów, bez energii, mało tego osoba dla której los placówki jest zupełnie obojętny zarządzała tym podmiotem - piszą ostro autorzy listu, którzy na facebookowym profilu przeprowadzili także ankietę. Administrator profilu podaje, że ankieta zainteresowane były 543 osoby, z czego 519 osób było za odejściem dyrektor Stańczak, 16 osób weszło na stronę ankiety, ale nie oddało głosu, a 8 osób było przeciwko jej odejściu.
Z dyrektor Renatą Stańczak nie udało nam się porozmawiać, ponieważ jest na zwolnieniu chorobowym. Wicedyrektor Marta Osika nie chce wypowiadać się w imieniu dyrektorki i komentować wypowiedzi rodziców. Potwierdza tylko, że konkurs na dyrektora nie został rozstrzygnięty. Teraz decyzja będzie należeć do władz Wrocławia. Marta Osika mówi, że Renata Stańczak nie przystąpiła do konkursu ze względów zdrowotnych. Według wicedyrektorki zarzuty rodziców nie miały wpływu na zachowanie jej przełożonej.
Być może konflikt pomiędzy rodzicami a dyrekcją SP nr 107 to także efekt sytuacji, do jakiej doszło na początku tego roku. Przypomnijmy, że Gazeta Wrocławska jako pierwsza ujawniła, że magistrat planuje zlikwidować Szkołę Podstawową nr 107. Uczniowie mieli się przenieść do nowoczesnego budynku Szkoły Podstawowej nr 84 przy ul. Górnickiego. Budynek przy Prusa mieli zaś wydzierżawić salezjanie. Nie zgadzali się z tym rodzice. Mieli też pretensje do władz Wrocławia, że o wszystkim dowiedzieli się z nieoficjalnych informacji i z... materiałów promocyjnych salezjanów, którzy planowali w budynku SP 107 otworzyć od września zespół szkół. Nakręcili nawet spot promujący nową inwestycję, przy SP 107. Rodzice protestowali. Jak widać ich argumenty przekonały urzędników, którzy ostatecznie wycofali się ze swoich planów.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Likwidacja SP 107. Rodzice i uczniowie protestują
- Miasto potwierdza: SP 107 zostanie zlikwidowana. Budynek wydzierżawią salezjanie
- Rodzice dowiedzieli się o likwidacji szkoły od... salezjanów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
