Wrocław remontuje kolejne kamienice. Wyda na to ponad 7 mln złotych

Kamienicę na Ruskiej trzeba remontować w trybie awaryjnym, bo jest w złym stanie (zamiast budynku przy pl. Powstańców Wielkopolskich 5). Modernizacja obejmie dach, elewację, klatkę schodową, stolarkę okienną i izolację piwnic. Są tu mieszkania i dwa lokale usługowe na parterze - po remoncie to się nie zmieni. Wykonawcę poznamy jeszcze we wrześniu. Będzie miał 8 miesięcy na wykonanie prac.

Z kolei modernizacja narożnego budynku przy Kurkowej/pl. Strzeleckim rozpocznie się w ciągu trzech tygodni i obejmie: remont dachu i elewacji wraz z wykonaniem termomodernizacji, wymianę stolarki okiennej i renowację stolarki drzwiowej w bramie wejściowej. Projekt zakładał dodanie ozdobnych detali na elewacji frontowej, ale ZZK się na to nie zdecydował. - Budynek ten nigdy nie posiadał zdobień, dlatego odtworzymy stan faktyczny - mówi Urszula Hamkało z ZZK. Firma ARPET z Wrocławia chce zakończyć prace w ciągu siedmiu miesięcy (koszt - ok. 440 tys. zł).

Większe zmiany czekają kamienicę przy Rydygiera 43. Remont za 1 mln zł jest współfinansowany przez Unię Europejską. Całkowicie odnowiona zostanie elewacja z detalami, wyremontowany dach i klatka schodowa, wymieniona stolarka, przebudowane lokale użytkowe na parterze (w tym lokal Rady Osiedla Nadodrze) wraz z modernizacją instalacji. Wykonawca, firma OZ BUD PB-U, jest zobowiązany też do wykonania... skrzynek lęgowych dla jerzyków. Prace powinny się rozpocząć na prze-łomie września i październikai zakończyć w ciągu pięciu miesięcy.

Cieszy się na ten remont Renata Kaczmarek, lokatorka z Rydygiera 43. - Czekaliśmy na to z niecierpliwością. Mogę tak powiedzieć w imieniu wszystkich mieszkańców - zapewnia. Czy jest coś, czego modernizacja nie przewiduje, a jest potrzebne? - Byłoby jeszcze lepiej, gdyby podłączono wszystkie mieszkania do centralnego ogrzewania. Ale znam budżet miasta, a że każda kamienica tu powinna być wyremontowana, więc nie narzekam - mówi pani Renata. Na czas remontów lokatorzy i najemcy nie będą wysiedlani.

W tym roku w ramach programu rewitalizacji jeszcze 8 budynków czeka na remont lub jego dokończenie:

• budynek przy Wysokiej 3,
• były port lotniczy przy Lotniczej 22,
• cztery oficyny przy ul. Jagiellończyka (w tym budynki dawnego squatu),
• dwie kamienice współfinansowane przez UE: przy ul.Niemcewicza 34 i ul. Chrobrego 34 A.

W przypadku tego ostatniego będzie remont kapitalny, dlatego lokatorzy są wykwaterowywani do innych lokali. Nie wiadomo, czy wrócą do odnowionej kamienicy. W tym roku na program rewitalizacji miasto wyda 7,2 mln zł.

Zarząd Zasobu Komunalnego od 2007 roku prowadził program „100 kamienic”. Tyle domów planowano modernizować rocznie. W 2011 r. zmieniono nazwę na Program Rewitalizacji Wrocławskich Kamienic i kolejne remonty, choć na dużo mniejszą skalę, odbywają się pod tym szyldem. W latach 2007-2010 renowacji poddano łącznie 109 budynków, co kosztowało ponad 161 mln zł. Najwięcej pieniędzy na kamienice było w rekordowym 2009 roku – ponad 73 mln zł. W 2011 wyremontowano już tylko trzy budynki za niecałe 5 mln zł, a w 2012 niewiele więcej, bo osiem za 12 mln zł.