Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Radny chce Wzgórza Bendera. Nadburmistrz zasłużony, ale nie lubił Polaków

Weronika Skupin
Google Street View
Wzgórze Georga Bendera, nadburmistrza Wrocławia z przełomu XIX i XX w. istniało w Parku Południowym do 1945 roku. Radny miejski Sebastian Lorenc złożył u prezydenta Rafała Dutkiewicza interpelację, by ponownie oficjalnie nazwać wzgórze imieniem Bendera. Wcześniej z takim pomysłem zgłaszało się do komisji kultury rady miasta Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia – bezskutecznie. Jak tłumaczy jeden z radnych, Bender to kontrowersyjna postać, która nie pałała sympatią do Polaków.

Radny Sebastian Lorenc z Platformy Obywatelskiej swoją propozycję motywuje tym, że Bender w latach swoich rządów bardzo wiele zrobił dla Wrocławia, m.in. powiększył jego obszar, a do miejskiej kasy zaczęło z tego tytułu wpływać więcej pieniędzy. Oto pełna treść jego interpelacji.

_Szanowny Panie Prezydencie,
Niniejszym wnoszę o nadanie wzniesieniu położonemu w południowej części Parku Południowego - pomiędzy ulicą Andrzeja Waligórskiego a nasypem kolejowym - nazwy „Wzgórze Georga Bendera”.
Nadburmistrz Georg Bender rządził Wrocławiem przez 21 lat - od 1891 do 1912 roku. W czasie swoich rządów przyczynił się do szybkiego rozwoju naszego miasta i nadał mu metropolitalny sznyt. Dwukrotnie powiększył obszar Wrocławia przyłączając do niego osiedla Popowice, Borek, Tarnogaj, Gaj, Grabiszyn i Zalesie, dzięki czemu liczba mieszkańców zwiększyła się o dwieście tysięcy, a budżet Wrocławia wzrósł trzykrotnie. Radykalnie poprawił jakość życia uruchamiając pierwszą linię tramwaju elektrycznego, zakładając Park Południowy i Zachodni oraz budując nową gazownię, port miejski i wiele ważnych mostów, m.in. Grunwaldzki, Tumski i Zwierzyniecki, Zainicjował również budowę Hali Stulecia, mówiąc: "jeżeli miasto nic nie ryzykuje - nie może się rozwijać". Georg Bender zmarł 4 lutego 1924 roku i został pochowany na wrocławskim Cmentarzu Osobowickim. Nazwa "Wzgórze Georga Bendera" ("Benderhöhe") istniała do 1945 roku, a obecnie wzgórze jest bezimienne. Jednakże, do dzisiaj nazwa ta pozostaje w codziennym użytku wielu Wrocławian i jej formalne przywrócenie byłoby de facto jedynie stwierdzeniem stanu obecnego.
Proponowany sposób uhonorowania tego wielkiego wrocławianina nie pociągnie za sobą żadnych kosztów ani utrudnień. Znakomicie pokaże natomiast, iż pozostając Polakami potrafimy uszanować tradycję, kulturę i dokonania naszych poprzedników.
Z poważaniem, Sebastian Lorenc, Radny Rady Miejskiej Wrocławia_Już w 2010 roku z podobną prośbą zwróciło się do Komisji Kultury i Nauki rady miejskiej Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia. Radny Jerzy Skoczylas, przewodniczący komisji, odpowiedział im wtedy, że sprawa została przekazana do Zarządu Geodezji, Kartografii i Katastru Miejskiego. Jednak później nie przegłosowała jej Rada Miasta.

Dlaczego? Jerzy Skoczylas tłumaczy nam, że Georg Bender nie każdemu się jako patron wzgórza podoba. – Postać Bendera budzi kontrowersje. Przed objęciem urzędu nadburmistrza Wrocławia, był burmistrzem Torunia i słynął z, delikatnie mówiąc, niechęci do Polaków. Podkreślał to i mówił o tym publicznie. To światła postać w dziejach Wrocławia, ale jak widać, nie wszystko jest takie proste – wyjaśnia Jerzy Skoczylas, przewodniczący Komisji Kultury i Nauki.

Bender jest znany m.in. z tego, że w Toruniu wskazał dom, w którym mieszkała rodzina Mikołaja Kopernika - teraz jest tam muzeum astronoma. Jednocześnie jednak podkreślał, że Kopernik był Niemcem, a Polacy "przywłaszczyli" sobie jego sukcesy, bo brak im wielkich uczonych.

Jak dodaje Jerzy Skoczylas, po interpelacji Sebastiana Lorenca, sprawa znów będzie dyskutowana na forum komisji, a następnie Rady Miejskiej. Czy pomysł ten jest z góry skazany na porażkę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska