Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Radni ocenili samych siebie. Zdrojewska bez punktu!

Magdalena Kozioł
Janusz Wójtowicz
Poprosiliśmy, by radni wytypowali spośród siebie (ale spoza swoich klubów) trzy osoby, które przez ostatnie cztery lata wyróżniły się pracowitością, kreatywnością i wiedzą. Każdemu przyznawali 1-3 pkt.

Elżbieta Góralczyk z klubu Platformy Obywatelskiej to najlepsza radna Wrocławia. Tak przynajmniej twierdzą jej koledzy z konkurencyjnych klubów. W czwartek, podczas ostatniej w tej kadencji roboczej sesji rady, wszystkich 37 rajców poprosiliśmy, by wytypowali spośród siebie (ale spoza swoich klubów) trzy osoby, które przez ostatnie cztery lata wyróżniły się pracowitością, kreatywnością i wiedzą. Każdemu przyznawali 1-3 pkt. Radna Góralczyk zgromadziła ich 27 i okazała się bezapelacyjnie najlepsza.

- Wyróżniłam ją za fachowość, aktywność, zaangażowanie w chór radnych - wyjaśnia Maria Zawartko z prezydenckiego klubu. Z kolei Piotr Kuczyński z PiS wskazał, że podczas spotkań komisji wielokrotnie zachowała swoje zdanie, pomimo - jak to określił - nacisków klubu PO. - Zawsze mówi to, co myśli, i jest w tym apolityczna - uzasadniała swój wybór Beata Dobrucka z klubu Rafała Dutkiewicza.

Drugie miejsce zajęła Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS (18 pkt). Kolegom zapisała się w pamięci jako ta, która najbardziej angażowała się w sprawy osiedli. - Naprawdę potrafi rozmawiać z lokalnymi działaczami - przyznaje Szymon Hotała z klubu Dutkiewicza.

Tylko jednym punktem z radną PiS przegrała Urszula Wanat z klubu Rafała Dutkiewicza, doceniona za doświadczenie w pracy samorządowej i wyjątkową dociekliwość, co podkreślił Leon Susmanek z PO.

Dopiero na czwartej pozycji pojawił się mężczyzna - Dionizy Pacamaj z PO (13 pkt). Na przykład Piotr Babiarz, szef klubu PiS, ceni go za otwartość i brak zacietrzewienia. - A jako szef komisji rewizyjnej jest bezstronny - zaznacza Jarosław Krauze, szef prezydenckiego klubu.
Za Pacamajem uplasowali się dwaj radni PiS: Rafał Czepil (rozsądek i przygotowanie do pracy) i Piotr Kuczyński (solidność i merytoryczna dyskusja w komisjach).

Barbara Zdrojewska, Tomasz Hanczarek, Robert Apiecionek, Łukasz Wyszkowski z PO, Beata Dobrucka i Jerzy Dul z klubu Dutkiewicza, Piotr Babiarz z PiS i Witold Kuźnik z SLD - ci wrocławscy radni nie zostali zauważeni przez swoich kolegów radnych.

Szefowie klubów byli wynikami zaskoczeni. Piotr Babiarz, kierujący klubem PiS, mówi wprost: - To ja wyrażam opinie swojego środowiska, które czasami są niepopularne. Być może to jest przyczyna tego, że nie zostałem zauważony.

Dla Barbary Zdrojewskiej, przewodniczącej klubu PO, taka ocena oznacza paradoksalnie uznanie dla jej pracy jako szefowej opozycji. - Widać, że jestem skuteczna - podkreśla Zdrojewska.

Tyle ranking. Pracę radnych wyborcy ocenią przy urnach 21 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska