Przedsiębiorca pogrzebowy Krzysztof Skrabka zarzuca ZCK, że pobiera kaucję bezprawnie. Zarząd tłumaczy się, że jest to zabezpieczenie w razie uszkodzenia przez firmę pogrzebową nagrobków czy wyrządzenia innych szkód na cmentarzu. Wtedy poszkodowany zwraca się do ZCK, a ten potrąca karę z kaucji przedsiębiorcy, który musi ją potem uzupełnić, jeśli chce dalej grzebać na cmentarzach zarządzanych przez ZCK.
– Nie rozumiem, na jakiej podstawie ZCK żąda ode mnie pieniędzy. Przecież kiedy zniszczę nagrobek Kowalskiemu, to Kowalski ma prawo mieć do mnie roszczenia, co ma do tego pośrednik? – pyta Krzysztof Skrabka. O sprawie pisaliśmy przed kilkoma tygodniami czytaj: Wrocław nielegalnie zarabia na cmentarzach? Sprawdzi to prokuratura.
Jak informuje Małgorzata Klaus, rzecznik wrocławskiej prokuratury, wszczęto śledztwo w tej sprawie. Teraz prokurator może wezwać na świadków strony sporu, czy też powołać biegłych.
Obie strony są pewne swego. Miasto powołuje się na art. 439 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim, właściciel budynku czy mienia, może żądać żeby inna osoba dała odpowiednie zabezpieczenie, jeśli bezpośrednio zagraża temu mieniu. Prawnik Krzysztofa Skrabki argumentuje, że zagrożenie powstania szkody powinno być bezpośrednie, a więc realne, graniczące z pewnością. Sądzi, że przepis nie ma tu zastosowania.
Krzysztof Skrabka powołuje się także na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 2010 roku, zgodnie z którym za bezprawne uznano zarządzenie burmistrza Nowego Targu w sprawie opłat za usługi cmentarne. Pozywająca prowadziła remont nagrobka osoby bliskiej, były to drobne prace naprawcze. Miała uiścić kaucję na rzecz cmentarzy komunalnych w Nowym Targu na czas remontu. Sąd uznał, że organ gminy może ustalić tylko opłaty związane z pochowaniem zwłok, a nie jakiekolwiek opłaty związane z prowadzeniem cmentarza. Może żądać zapłaty za wykonanie usługi (pochówku), a nie np. użyczenia terenu. Sąd uznał, że to samo dotyczy również kaucji. Poza tym pozywająca miało prawo do nagrobku, który stanowił jej własność - może z nim robić co chce, jeśli nie zajmuje terenu cmentarza.
Choć sprawa z Wrocławia nie jest analogiczna, wyrok sądu w Krakowie może wpłynąć na jej przebieg. Na to ma nadzieję Krzysztof Skrabka. W przypadku Wrocławia przepis o kaucji ustalił sam Zarząd Cmentarzy Komunalnych. Zapisany jest w każdej z umów ZCK z przedsiębiorcami pogrzebowymi.
Jedną kwestią jest podstawa prawna - czy ZCK może pobierać kaucję, a drugą kwestia szkody na rzecz Krzysztofa Skrabki i innych przedsiębiorców. ZCK utrzymuje, że na kaucji nie zarabiał, nie pobierał żadnych korzyści, a pieniądze szły wyłącznie na poczet szkód. Mogą zostać zwrócone przedsiębiorcom przez ZCK, gdy zakład kończy współpracę z cmentarzami komunalnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?