Nasza Loteria

Wrocław: Pracowniczka banku zaraziła się w pracy

MAR
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Wikimedia
Jest druga ofiara koronawirusa w banku Credit Agricole we Wrocławiu. To kobieta. Mogła się zarazić od wiceprezesa banku, który od kilku dni jest w szpitalu przy Koszarowej.

Była w domowej kwarantannie. - Już po pierwszym przypadku ujawnionym w naszym banku przyjęliśmy taki standard, że kto tylko może pracuje z domu - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl rzecznik banku Przemysław Przybylski. - W sobotę centrala banku została zdezynfekowana. Bankowy biurowiec przy ul. Legnickiej nie jest zamknięty ale nie pracuje tam wiele osób i są w oddaleniu od siebie.

Wiceprezes banku zaraził się wirusem we Francji. Wszyscy pracownicy, z którymi miał kontakt po powrocie zostali objęci domową kwarantanną. Zarówno wiceprezes banku jak i zarażona przez niego kobieta czują się dobrze.

Przypomnijmy, że koronawirusa potwierdzono także u pracownika oddziału Santander Banku przy ul. Legnickiej we Wrocławiu.

https://gazetawroclawska.pl/santander-zamyka-placowke-przy-legnickiej-koronawirus-u-pracownika/ar/c14-14858845

Zobacz także

Koronawirus we Wrocławiu - raport na żywo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 106

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pracowniczek

Pracowniczka? Dziennikarzu mniej litość!

G
Gość
17 marca, 0:45, pat:

Pracowniczka? Kto to napisał i kto to zaakceptował? W języku polskim używa się słowa "Pracownica". Wracać do szkoły podstawowej na lekcje języka polskiego.

17 marca, 1:32, Gość:

Nie pomoże. Tam pracują takie głąby językowe, że szkoda sobie strzępić język.. znaczy ścierać klawiaturę.

17 marca, 10:37, Gość:

Bo to byla mala pracownica, czyli pracowniczka

Tak zwana p.i.p.e.n.c.j.a mała

G
Gość
17 marca, 5:50, Pan Cycek:

Niepodzielni władcy Spółdzielni Mieszkaniowej Metalowiec we Wrocławiu narażają na ryzyko życie i zdrowie petentów i pracowników nawet zwołując nawet. Większość takich instytucji zamyka swoje biura (Cichy Kącik, inne Spółdzielnie, BOK-i Tauronu a nawet apteki i Przychodnie i wspólnoty mieszkaniowe) przestawiając pracę pod katem zminimalizowania obsługi do niezbędnej. Przyspawana wierchuszka SM z czekistowskim uporem - wirusa się nie boi! Dlaczego? To się sprawdzi...

17 marca, 07:25, Gość:

A co cie to wsiaku obchodzi. Nie musisz nie korzystaj. Bo co bo trzeba kasa o to chodzi. Zarabiaja ich sprawa. Zazdrosniku [wulgaryzm]

17 marca, 8:55, Pan Cycek:

Mózgowy lobotomiku, wiesz co to jest zarządzanie kryzysowe na wypadek stanu stanu epidemii (tym bardziej pandemii)? Pewnie nie. Sytuacja się rozwija, jest burdel w sobiepańskich województwach, ale niebawem takie bezmózgi narażające siebie i innych ludzi będą niebawem miały problem. I to duży problem. Bo ustawy i akty prawne już są....

Ide na zakupy do galerii i mniej chu to obchodzi te twoje lęki kieruj ku swojej grazynie

G
Gość
17 marca, 0:45, pat:

Pracowniczka? Kto to napisał i kto to zaakceptował? W języku polskim używa się słowa "Pracownica". Wracać do szkoły podstawowej na lekcje języka polskiego.

17 marca, 1:32, Gość:

Nie pomoże. Tam pracują takie głąby językowe, że szkoda sobie strzępić język.. znaczy ścierać klawiaturę.

Bo to byla mala pracownica, czyli pracowniczka

C
Ciurgałło
17 marca, 5:50, Pan Cycek:

Niepodzielni władcy Spółdzielni Mieszkaniowej Metalowiec we Wrocławiu narażają na ryzyko życie i zdrowie petentów i pracowników nawet zwołując nawet. Większość takich instytucji zamyka swoje biura (Cichy Kącik, inne Spółdzielnie, BOK-i Tauronu a nawet apteki i Przychodnie i wspólnoty mieszkaniowe) przestawiając pracę pod katem zminimalizowania obsługi do niezbędnej. Przyspawana wierchuszka SM z czekistowskim uporem - wirusa się nie boi! Dlaczego? To się sprawdzi...

17 marca, 07:25, Gość:

A co cie to wsiaku obchodzi. Nie musisz nie korzystaj. Bo co bo trzeba kasa o to chodzi. Zarabiaja ich sprawa. Zazdrosniku [wulgaryzm]

Myślisz, jak konsultanciki wojewódzkiej wierchuszki siedzieli z założonymi rączkami przy masowych zarażaniach w szpitalach bakterią New Delhi (Klebsiella pneumoniae) i im się upiekło i spłynęło jak woda po kaczce, to teraz też tak będzie? Chyba nie...

P
Pan Cycek
17 marca, 5:50, Pan Cycek:

Niepodzielni władcy Spółdzielni Mieszkaniowej Metalowiec we Wrocławiu narażają na ryzyko życie i zdrowie petentów i pracowników nawet zwołując nawet. Większość takich instytucji zamyka swoje biura (Cichy Kącik, inne Spółdzielnie, BOK-i Tauronu a nawet apteki i Przychodnie i wspólnoty mieszkaniowe) przestawiając pracę pod katem zminimalizowania obsługi do niezbędnej. Przyspawana wierchuszka SM z czekistowskim uporem - wirusa się nie boi! Dlaczego? To się sprawdzi...

17 marca, 07:25, Gość:

A co cie to wsiaku obchodzi. Nie musisz nie korzystaj. Bo co bo trzeba kasa o to chodzi. Zarabiaja ich sprawa. Zazdrosniku [wulgaryzm]

Mózgowy lobotomiku, wiesz co to jest zarządzanie kryzysowe na wypadek stanu stanu epidemii (tym bardziej pandemii)? Pewnie nie. Sytuacja się rozwija, jest burdel w sobiepańskich województwach, ale niebawem takie bezmózgi narażające siebie i innych ludzi będą niebawem miały problem. I to duży problem. Bo ustawy i akty prawne już są....

G
Gość
16 marca, 18:04, Adwokat:

Jeżeli członek zarządu był chory.

W założeniu zarażał innych pracowników i tym samym naraził podwładnych jak ich rodziny na Koronawirusa.

Firma CA powinna na własny koszt przeprowadzić badania wszystkich pracowników z dojazdem do domu.

W razie jak już jest firma i V-Prezes ponosi odpowiedzialność za zakażenia wszystkich osób z CA.

Dodatkowo wszystkie firmy w tym zewnętrzne i firmy sprzątające powinny być również przebadane.

To obowiązek firmy kiedy stworzyła zagrożenie dla swoich pracowników.

Lista osób powinna być przekazana do Sanepidu.

Oczekuję na działanie.

16 marca, 20:09, Hiero:

Ale wiesz o tym, że rząd PiS zabronił przeprowadzania płatnych testów?

16 marca, 20:45, Ratownik:

A wiesz, że na mocy specustawy za świadome szerzenie takich jawnych fake newsów można beknąć, panie Liero? Albo podasz odpowiedni paragraf z odpowiedniego rozporządzenia, lub innego ogłoszonego w monitorze aktu prawnego, że masz rację, albo być może zgłoszę to jutro tam, gdzie trzeba, bo mam dość bezrozumnej bandy idii otów, bawiącej się w trollowanie w czasie zagrożenia. I tak nikt nie zagłosuje na idyotkhe, która twierdzi, że 38 mln osób ma mieć testy (kiedy, ile razy, dzisiaj nie wykrywamy, za 3 dni będzie...), więc nora zyebye rozwalający polską wspólnotę. Wróć i kąsaj, jak się skończy pandemia. Możesz też odszczekać swoje słowa pisząc, że to tylko szczeniacka zabawa była.

Nie strasz nie strasz bo sie zesrasz

G
Gość
17 marca, 0:45, pat:

Pracowniczka? Kto to napisał i kto to zaakceptował? W języku polskim używa się słowa "Pracownica". Wracać do szkoły podstawowej na lekcje języka polskiego.

17 marca, 2:32, Gość:

Nie pomoże. Tam pracują takie głąby językowe, że szkoda sobie strzępić język.. znaczy ścierać klawiaturę.

Tu sie za to nie placi. Kumasz to ofermo.

G
Gość
17 marca, 5:50, Pan Cycek:

Niepodzielni władcy Spółdzielni Mieszkaniowej Metalowiec we Wrocławiu narażają na ryzyko życie i zdrowie petentów i pracowników nawet zwołując nawet. Większość takich instytucji zamyka swoje biura (Cichy Kącik, inne Spółdzielnie, BOK-i Tauronu a nawet apteki i Przychodnie i wspólnoty mieszkaniowe) przestawiając pracę pod katem zminimalizowania obsługi do niezbędnej. Przyspawana wierchuszka SM z czekistowskim uporem - wirusa się nie boi! Dlaczego? To się sprawdzi...

A co cie to wsiaku obchodzi. Nie musisz nie korzystaj. Bo co bo trzeba kasa o to chodzi. Zarabiaja ich sprawa. Zazdrosniku [wulgaryzm]

G
Gość
17 marca, 6:53, PracownikCA:

Prezesik chodził tydzień po banku z gorączka i sobie zarażał. Od razu powinni go zdegradować...nieodpowiedzialny i bezczelny jak połowa Polaków biegającą wszędzie...

Tylko ci co lizali mu dupe maja sie czego bac czyli miedzy innymi ty. Kup wiecej pieluch bo az tu czuc ten smrodek twoj.

P
PracownikCA

Prezesik chodził tydzień po banku z gorączka i sobie zarażał. Od razu powinni go zdegradować...nieodpowiedzialny i bezczelny jak połowa Polaków biegającą wszędzie...

P
Pan Cycek

Niepodzielni władcy Spółdzielni Mieszkaniowej Metalowiec we Wrocławiu narażają na ryzyko życie i zdrowie petentów i pracowników nawet zwołując nawet. Większość takich instytucji zamyka swoje biura (Cichy Kącik, inne Spółdzielnie, BOK-i Tauronu a nawet apteki i Przychodnie i wspólnoty mieszkaniowe) przestawiając pracę pod katem zminimalizowania obsługi do niezbędnej. Przyspawana wierchuszka SM z czekistowskim uporem - wirusa się nie boi! Dlaczego? To się sprawdzi...

G
Gość
17 marca, 0:45, pat:

Pracowniczka? Kto to napisał i kto to zaakceptował? W języku polskim używa się słowa "Pracownica". Wracać do szkoły podstawowej na lekcje języka polskiego.

Nie pomoże. Tam pracują takie głąby językowe, że szkoda sobie strzępić język.. znaczy ścierać klawiaturę.

p
pat

Pracowniczka? Kto to napisał i kto to zaakceptował? W języku polskim używa się słowa "Pracownica". Wracać do szkoły podstawowej na lekcje języka polskiego.

d
debileczka

pracowniczka :-)

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska