Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Powstanie pięć nowych basenów

Anna Gabińska
Szkoła Podstawowa nr 50 z ul. Obornickiej jest dziś jedną z niewielu, które mają basen
Szkoła Podstawowa nr 50 z ul. Obornickiej jest dziś jedną z niewielu, które mają basen Michał Pawlik
Pięć krytych basenów, każdy z 6 torami o długości 25 metrów, plus sale gimnastyczne, a także sauny - takie przedsięwzięcie przy wrocławskich szkołach obiecuje ratusz.

11 sierpnia urzędnicy ogłosili, że na takie inwestycje mogą liczyć Szkoła Podstawowa nr 44 i Gimnazjum nr 11 z ul. Wilanowskiej, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 12 z ul. Suwalskiej, SP nr 118 z bulwaru Ikara, VII LO z ul. Kruczej, Gimnazjum nr 16 z Jemiołowej i SP nr 84 z ul. Górnickiego.

- Wybieraliśmy gęsto zaludnione osiedla, by z basenów oprócz uczniów mogli korzystać też mieszkańcy - tłumaczy Elżbieta Urbanek, dyrektor departamentu infrastruktury i gospodarki w magistracie.
Budowy basenów przy Suwalskiej, Kruczej i bulwarze Ikara miałyby kosztować po 21 milionów złotych, tego przy Wilanowskiej - 37 mln, a przy Górnickiego - aż 48 milionów złotych. W sumie inwestor lub inwestorzy będą musieli wyłożyć prawie 150 milionów złotych.

Pozostaje tylko pytanie, kto będzie tym inwestorem. Miasto - jak na razie - nie zamierza na baseny wydać swoich pieniędzy. Przedsięwzięcie chce bowiem przeprowadzić w tzw. formule partnerstwa publiczno-prywatnego. To oznacza, że urząd poszuka firmy - jednej lub kilku - która zaprojektuje, wybuduje, sfinansuje basen, a potem będzie nim zarządzała.

Inwestycja powinna się opłacać chętnym, bo miasto chce podpisać umowę na 30 lat. Główny warunek jest taki: obiekty sportowe w roku szkolnym od poniedziałku do piątku w godz. 8-16 muszą być do dyspozycji uczniów, oczywiście za darmo. Poza tymi godzinami firma może świadczyć usługi komercyjne dla wszystkich wrocławian i na nich zarabiać.

- Nasze dzieci nie mogą się tego basenu doczekać. Gdy były kiedyś z wizytą u prezydenta, od razu spytały, kiedy już będą mogły pływać w szkole - przyznaje Barbara Rotte, dyrektor SP nr 118 przy bulwarze Ikara. Do tej szkoły chodzi 750 uczniów.

Trzecie klasy jeżdżą teraz na WF na basen do SP nr 3 przy ul. Bobrzej. Ale rodzice zapisują pierwszaki do centrum basenowo-sportowego Redeco przy ul. Rogowskiej. Płacą i wożą je tam, ale nie kryją, że jest to dla nich duży kłopot. - Gdy już będziemy mieli basen, na pewno wykorzystamy go nie tylko na zajęcia z wychowania fizycznego, ale też na gimnastykę korekcyjną - tłumaczy dyrektor Rotte. Zamierza nawet część zajęć świetlicowych przenieść na basen.

Kolejność poczynań urzędników teraz ma być następująca: za tydzień ogłoszą oficjalnie, że poszukują firm do wybudowania i zarządzania przyszkolnymi basenami. Zobaczą, ilu znajdzie się zainteresowanych tą inwestycją. - Do końca roku rozeznamy rynek i podejmiemy ostatecznie decyzję, czy baseny wybudujemy w partnerstwie publiczno-prywatnym - tłumaczy Paweł Czu-ma, rzecznik magistratu.

Jeśli okazałoby się, że firmy nie palą się do przedsięwzięcia, ratusz wybuduje baseny z własnego budżetu, ale inwestycja przesunie się o kilka lat w czasie. Jeśli inwestorzy dopiszą, ratusz w przetargu wybierze firmę doradczą, która pomoże wybrać podczas rozmów najlepszego partnera do budowy i zarządzania basenami.

Nikt na razie nie chce podać daty, kiedy pierwszy z basenów mógłby powstać. Wiadomo jednak, że najszybciej wybudowane będą te przy Górnickiego i Wilanowskiej. Urząd ma tam już pełną dokumentację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska