Podczas wtorkowych ćwiczeń swoje umiejętności szkoliło sześć psów z przewodnikami. Jako pierwszy na teren gruzowiska poszedł pies Kefir. - Jest on pierwszy raz w takim miejscu. W jego przypadku bardziej chodziło o to, by w ogóle zapoznał się ze specyfiką terenu i nauczył jak w nim się poruszać. Pozostała piątka szukała już ukrytych pozorantów - wyjaśnia naczelnik Telus.
Chodzi o to, by psa nauczyć lokalizowania najmocniejszych źródeł zapachu i wskazywania ich przewodnikowi. Jeżeli zwierze ma problem z lokalizacją poszukiwanego, przewodnik stara się go na prowadzać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?