- Policjanci natychmiast przystąpili do akcji. Już po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze znaleźli pojazd, którym poruszali się sprawcy - mówi Kamil Rynkiewicz, oficer prasowy dolnośląskiej policji.
Jak się wówczas okazało, porwanie było tylko idiotycznym żartem, jaki przyszłemu panu młodemu zrobili jego koledzy. Chcieli w ten sposób zorganizować mu... wieczór kawalerski. Osoby biorące udział w "uprowadzeniu" po wyjaśnieniu sprawy policjantom zostały zwolnione do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?