Po wczorajszych opadach śniegu we Wrocławiu, został on głównie na zieleńcach i bocznych oraz osiedlowych ulicach. Kierowcy, którzy w poniedziałek od rana przejeżdżali przez miasto, musieli się oczywiście zmierzyć z zakorkowanymi ulicami, ale ich nawierzchnie były stosunkowo dobrze utrzymane. Zwłaszcza na głównych ulicach i placach mieliśmy rano czarną nawierzchnię, bez śniegowych pozostałości. Pomogła w tym także temperatura powietrza, która wczoraj przez większą część dnia utrzymywała się nieznacznie powyżej zera i także w nocy z niedzieli na poniedziałek wynosiła 0,5 stopnia Celsjusza ("na plusie"). Dopiero dziś nad ranem obniżyła się do 0,1 stopnia Celsjusza. W poniedziałek w ciągu dnia możliwe są we Wrocławiu opady deszczu deszczu ze śniegiem. W kolejnych dnia temperatura wzrośnie do 3, a nawet 5 stopni powyżej zera. Będzie padał już tylko deszcz.
Na ulicach Wrocławia pracuje w tej chwili 61 pługów, które odśnieżają nawierzchnię. Najwięcej jest ich na Partynicach, Oporowie, w okolicy Stadionu Wrocław, na Nadodrzu i Grabiszynie.
Wideo
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!