Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Pomalujmy stadion! Jest taki szary i smutny

Magdalena Kozioł
Kopia Panoramy Racławickiej na ażurowej obudowie Stadionu Miejskiego? Pomysł tak samo dobry, jak każdy inny. Byle tylko brzydka membrana już nas dłużej nie straszyła
Kopia Panoramy Racławickiej na ażurowej obudowie Stadionu Miejskiego? Pomysł tak samo dobry, jak każdy inny. Byle tylko brzydka membrana już nas dłużej nie straszyła Ilustracja: Maciej Dudzik
Szarobura membrana Stadionu Miejskiego denerwuje mieszkańców Wrocławia, dlatego pojawiają się pomysły na upiększenie areny. Czy stadion zostanie owinięty wstęgą w barwach Śląska Wrocław, a może z bitwą pod Racławicami?

Radni z komisji rozwoju przestrzennego i architektury we wrocławskiej radzie miejskiej zajmowali się wczoraj listem wrocławianki, która proponuje owinąć Stadion Miejski wstęgą Möbiusa. Dzięki temu ma być ładniejszy. - Fajny pomysł - zachwalała Iwona Dyszkiewicz, szefowa komisji infrastruktury.

ZOBACZ, JAK MÓGŁ WYGLĄDAĆ WROCŁAWSKI STADION (WIZUALIZACJE)

Jak zmienić smutny wizerunek stadionu we Wrocławiu? Kibice Śląska na membranie wrocławskiego stadionu, która ma niemal 23 tys. metrów kwadratowych powierzchni, widzieliby logo swej drużyny. Radny Wojciech Błoński z klubu Rafała Dutkiewicza, były koszykarz Śląska, dorzuciłby do tego podświetlany herb Wrocławia. Błoński i kibice doczekają się go po 23 kwietnia.

Zarządzająca stadionem spółka Wrocław 2012 zapewnia, że ma już rzutnik z odpowiednim obrazem. Co z tego jednak, skoro herb będzie widziany tylko wieczorem. Za dnia takich atrakcji nie będzie. A przecież to wtedy brudna, szara membrana razi najbardziej. - Z trabanta mercedesa i tak się nie zrobi - ocenia radny Leszek Cybulski, który zasiada w komisji architektury.

Membranę wrocławskiego stadionu czekają jednak zmiany. Z szaroburego koloru, który denerwuje mieszkańców Wrocławia, ma się stać... biała. Na przełomie maja i czerwca czeka ją gruntowne mycie i szorowanie. Pierwszą kąpiel przeżyła w marcu 2012 r., gdy zdejmowano z niej pył budowlany.

Piotr Bury z JSK Architekci, firmy, której projekt wygrał konkurs wrocławskiego magistratu na stadion, jest zaskoczony pomysłami na jego upiększanie.

- Trudno mi sobie wyobrazić wstęgi, a nawet jakieś kolory na nim - mówi Bury, który był kierownikiem projektu.
- Wrocławska arena jest tak zaprojektowana, by była funkcjonalna i wytrzymała różne warunki atmosferyczne.
Kiedy wrocławscy urzędnicy w 2007 r. ogłosili konkurs na stadion, pojawiły się projekty kilku pracowni. Jury uznało, że wizja JSK jest najlepsza. Mieszkańcy Wrocławia okrzyknęli go chińskim lampionem, latającym spodkiem. A po wybudowaniu - owiniętym w papier toaletowy.

- A może ktoś zaproponuje, by przemalować wrocławski ratusz na różowo w zielone kropki? - pyta architekt Zbigniew Maćków, którego pracownia też brała udział w konkursie na projekt wrocławskiej areny. Przypomina, że kontrowersje budził węzeł kolejowo-tramwajowy Wrocław Stadion. Jest cały z betonu i komponuje się z kolorystyką stadionu.

- Projektowaliśmy go, a gdy już powstał, zadawano nam pytania, kiedy zostanie pomalowany - opowiada Maćków. - Nie możemy popadać w skrajności jak niektóre spółdzielnie. Ich lekarstwo na szarość, czyli malowane przez nich na różne kolory bloki, nazwano pastelozą.

We Wrocławiu nie tylko barwa stadionu i przystanku koło niego budziła spore emocje wśród mieszkańców miasta. Szum powstał, gdy zaprezentowano ugier, jako ostateczny kolor elewacji remontowanego Dworca Głównego. Wrocławianie pisali nawet petycje do miejskiego konserwatora zabytków. Na portalu Facebook blisko 14 tysięcy osób zadeklarowało się jako niezadowoleni z koloru dworca.

Niewykluczone, że na stadionie kiedyś pojawi się jakaś barwa. Z nazwą sponsora tytularnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska