Wrocław: Pogrzeb na kredyt?

We Wrocławiu usługi pogrzebowe są bardzo drogie i raczej nie ma szans, żeby to się zmieniło po 1 marca. Tego dnia zacznie obowiązywać nowa, zmniejszona taryfa wypłacanego przez ZUS zasiłku pogrzebowego. Za cztery tys. zł, które dostanie rodzina zmarłego, pochówek będzie trudny.

- Ludzie będą musieli dopłacać z własnej kieszeni, bo ta kwota na godny pogrzeb nie wystarczy - przekonuje Krzysztof Witwicki z firmy Usługi Pogrzebowe Wrocław Witwicka z siedzibą przy ul. Borowskiej.

Wrocławianie już się boją. Zwłaszcza ci starsi. Maria Bierska, szefowa wrocławskiego Klubu Seniora, przekonuje, że niższy zasiłek oburzył wszystkich. Emeryt w Polsce i tak jest w trudnej sytuacji, a teraz w trudnych chwilach będzie się musiał martwić, skąd wziąć pieniądze na pogrzeb.

Im dalej od Wrocławia, tym sytuacja wydaje się lepsza. W Lubinie pochówek ze wszystkimi usługami zamyka się w niecałych czterech tysiącach złotych, a w Twardogórze kosztuje niecałe trzy tysiące.

Dzisiaj w stolicy Dolnego Śląska jest zarejestrowanych 59 zakładów, które zajmują się organizacją pochówków.

Zasiłki, które do tej pory w Polsce wypłacano, były jednymi z najwyższych w Europie. Ich obcięcie wywołało szok. Tym bardziej że usługi pogrzebowe uchodzą za branżę, której klientów nigdy nie zabraknie. W ubiegłym roku w stolicy Dolnego Śląska zmarło 7288 osób, a rok wcześniej - 7800.

Między wrocławskimi zakładami pogrzebowymi trwa wojna o klienta. Nic dziwnego - rocznie mają do podziału niemal 50 mln zł. Żadna na swojej stronie nie ma szczegółowego cennika. Nie chce go też podać przez telefon. Trzeba się wcielić w klienta, by się dowiedzieć o koszty wydrukowania klepsydry czy kupienia trumny.

Czy firmy opuszczą ceny, a raczej, czy obniżą marżę, jaką narzucają? Niekoniecznie. W branży słychać, że z ceny mogą zejść np. duchowni biorący "co łaska". Choć oficjalnego cennika nie ma, za ich posługę trzeba zapłacić od 200 do 700 zł. Pracownicy firm zwracają uwagę na ceny miejsc na cmentarzach. We Wrocławiu miejsce parafialnej nekropolii przy ul. Smętnej kosztuje 450 zł. Ale ta cena obejmuje tylko złożenie w istniejącym już grobie.

Na wrocławskim cmentarzu komunalnym ziemny grób to wydatek 600 zł. O 20 zł więcej płaci się za grób ziemny urnowy czteromiejscowy.

Wsp.: Ewa Mrożek, Jakub Horbaczewski
Cennik usług pogrzebowych

Kiedy umiera bliska nam osoba, firma, której zlecimy pochówek, wystawi nam słoną fakturę:

Mycie i makijaż - 100 zł;
Przewóz sanitarny, chłodnia, worek - 350 zł;
Sanitarny transport z domu - 280 zł;
Wieniec, klepsydry - od 100 do 200 zł;
Chłodnia - 11,50 zł za dobę;
Kaplica - 500-530 zł;
Ubranie - 200-260 zł;
Miejsce na cmentarzu - 740 zł;
Kopanie grobu - 380 zł;
Miejsce pod urnę - 160 zł;
Urna - 320-750 zł;
Trumna - 490-2600 zł;
Kremacja - 650 zł;
Krzyż - 30-150 zł;
Tabliczka - 65-80 zł;
Asysta pogrzebowa - 490 zł (dla urny - 365 zł);
Bus dla 10 osób - 300 zł;
Autobus na 42 osoby - 500 zł;
Opłata za udostępnienie domu pogrzebowego na jedną godzinę na cmentarzu komunalnym w Pawłowicach - 50 zł, w Leśnicy - 30 zł, na Jerzmanowie - 150 zł;
Spopielenie zwłok na cmentarzu komunalnym - 650 zł;
Opłata za udostępnienie niszy na urnę w kolumbarium na cmentarzu komunalnym na 50 lat - 2550 zł (Grabiszyn i Psie Pole).

Z Dariuszem Dutkiewiczem, dyrektorem biura Polskiej Izby Pogrzebowej, rozmawia Magdalena Kozioł

Czy cztery tysiące złotych wystarczą na godne pochowanie bliskiej osoby?
Może być problem. Wielu ludziom pieniędzy zabraknie.

A zakłady pogrzebowe cen nie będą obniżać?
Nie jest prawdą, że ich usługi pochłaniają 100 procent zasiłku pogrzebowego. Najdroższą pozycją są opłaty cmentarne i wykupienie miejsca, a także posługa duszpasterska. Choć księża biorą "co łaska", to trzeba się liczyć z wydatkiem nawet tysiąca złotych.

Czyli od 1 marca będziemy musieli dokładać na pogrzeb z własnej kieszeni?
Klienci będą mogli wziąć kredyt. Już rozmawiamy z bankami, ale także z firmami ubezpieczeniowymi. Ale w tej sytuacji to władze gmin powinny zająć jakieś stanowisko i podjąć decyzję o zmniejszeniu opłat na komunalnych nekropoliach.

A jak rozumieć określenie "godny pochówek"?
To taki, w którym uczestniczy osoba duchowna, a człowiek nie jest chowany w trumnie z dykty. A tak jest, kiedy chowani są ludzie bezdomni.