Na trop posiadaczy marihuany policja wpadła podczas rutynowej kontroli drogowej. Kiedy zatrzymali jadący "slalomem" samochód, od 21-letniego kierowcy poczuli woń narkotyku. Okazało się, że i on, i jeden z pasażerów, mieli przy sobie skręty. Po przeszukaniu, w aucie znaleźli około 1800 porcji marihuany, a resztę mieszkaniu jednego z mężczyzn.
Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy, w tym źródło pochodzenia narkotyków, a także co zatrzymani zamierzali z nimi zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?