Nerka została wszczepiona 32-letniej Magdalenie Prus, wrocławiance.
- O to, by przeszczepiać narządy, staraliśmy się od kilku lat. Udało się i 11 maja po raz pierwszy dokonaliśmy takiej operacji - opowiada prof. Dariusz Janczak. Tłumaczy, że nerka została pobrana od zmarłego 17-latka. Chłopak stracił życie w wyniku pęknięcia tętniaka naczyń mózgowych.
Operacja trwała łącznie ponad 6 godzin. Pobranie narządu od dawcy ponad cztery godziny i przeszczep nerki pacjentce - około dwóch godzin. Obecnie pacjentka przebywa w Akademickim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej, na Oddziale Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej. Jej stan jest stabilny.
- Czuję się dobrze. Jestem szczęśliwa, że udało mi się dostać nową nerkę. Teraz będę mogła normalnie żyć - mówi Magdalena Prus.
Najbardziej cieszy się, że nie będzie już dializowana.
- To było bardzo uciążliwe. Od dwóch lat co drugi dzień spędzałam po kilka godzin w szpitalu - wspomina pani Magdalena. Mimo że pacjentka będzie musiała być nadal pod częstą kontrolą lekarzy, to jest zadowolona. Najbardziej cieszy się, że będzie mogła jeść owoce i warzywa oraz pić dużo wody. Wcześniej musiała stosować się do ścisłej diety - nie mogła jeść ani owoców, ani warzyw - i pić wodę w ograniczonych ilościach. Jeśli nie będzie żadnych komplikacji, pani Magdalena za dwa tygodnie opuści szpital.
Szpital Wojskowy to trzeci ośrodek we Wrocławiu i 19. szpital w Polsce, gdzie wykonywane są przeszczepy narządów. Profesor Dariusz Patrzałek, dolnośląski konsultant w dziedzinie transplantologii klinicznej, poinformował nas, że we Wrocławiu w 2012 r. przeszczepiono około 100 nerek. Operacje te wykonano w Akademickim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej i w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Kamieńskiego. W tym roku przeszczepiono dopiero 30 nerek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?