W sobotę panował tam spory chaos. W informacji na Dworcu Głównym nie można było dowiedzieć się, kiedy odjeżdża pociąg z peronu nr 4. Informacja o przyjazdach i odjazdach z niego, nie była również podana na tablicy w holu. Dopiero kobiecy głos zapowiadający przez megafon informował zdziwionych pasażerów, ze ich pociąg wjedzie na tor 7 przy peronie 4. Tak samo zaskoczeni są pasażerowie wysiadający tam z pociągu.
Pomimo chaosu pasażerowie są bardzo wyrozumiali, bo nowy peron robi na nich spore wrażenie.
- Bardzo mi się podoba, przyjechałam właśnie z Barda i bardzo się cieszę, że trafiłam na nowy peron - mówi Zofia Konefał, która dziś po raz pierwszy wysiadła wyremontowanym peronie 4. - Jest bardzo jasno i przyjemnie i pachnie drewnem i świeżością, a nie tak jak kiedyś - ocenia pasażerka.
Faktycznie peron po remoncie w niczym nie przypomina tych starych. Przez przeszklony dach wpada dużo światła. Pod spodem jest jasne drewno, a nie szara blacha. Zmieniły się nawet zegary. Teraz na nowych peronach czas podróżnym będą wskazywały okrągłe zegary i elektryczne wyświetlacze z rozkładem jazdy. Te drugie są jeszcze nieczynne. Brakuje też ławek i kiosku, ale i tak pierwsze wrażenia podróżnych są pozytywne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?