Jak podało jakiś czas temu Kino Nowe Horyzonty - Miasto Wrocław, firma Futureal Investment Partners (nowy właściciel budynku Wratislavia Tower przy ul. Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu) oraz Stowarzyszenie Nowe Horyzonty porozumiały się w sprawie przyszłości Kina Nowe Horyzonty.
Z urzędowego rejestru umów wynika, że władze Wrocławia zawarły aż na 10 lat umowę z właścicielem budynku Wratislavia Tower za wynajem kina i biur. Koszt tej umowy to prawie 100 milionów złotych. Oznacza to, że kino Nowe Horyzonty i główne wydarzenia w nim organizowane jak np. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty oraz American Film Festival zostaną we Wrocławiu co najmniej do 2032 roku.
Najbardziej zastanawiająca kwestia to tak długi czas umowy. Gazeta Wrocławska kilka dni temu zadała pytania w tej sprawie pracownikom biura prasowego magistratu, ale nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Oprócz okresu umowy negatywnie komentowana jest także stawka, prawie dwukrotnie droższa niż ostatnio.
Całą sytuacją zainteresował się radny miejski Andrzej Kilijanek. Przypomniał, że zgodnie z Prawem Zamówień Publicznych umowy nie powinny być zawierane na dłużej niż 4 lata. Wyjątkiem jest strategiczny charakter inicjatywy. Jak komentuje dla nas radny, w przypadku zawarcia takiej umowy przez władze Wrocławia mamy do czynienia ze zjawiskiem, które można analizować z kilku perspektyw: