Ukochany przez studentów i pielgrzymów "Orzech" szykując się do wyprawy, przypomniał, jak doprowadził do tego, że ta pierwsza pielgrzymka mogła zakończyć się już na samym początku. I jak musiał schodzić rozzłoszczonym pielgrzymom przez kilka dni z oczu. Ks. Stanisław uczył się prowadzenia kolumny pątników u warszawskich przewodników.
Tam duża część trasy biegnie prostą asfaltową drogą. Dzięki temu można pokonać wiele kilometrów jednego dnia, choć trudno wówczas nie narobić sobie odcisków. "Orzech" założył więc sobie, że pierwszego dnia wrocławska pielgrzymka łąkami, polami i leśnymi duktami przejdzie 50 km!
Na biwakowisko mieli dojść późnym popołudniem. Pogubili się tak, że ostatnia grupa dotarła o godz. 2 w nocy. Nic dziwnego, skoro koszący nocą kombajn wzięli za światła w domach w wiosce. Więcej podobnych historii na www.pielgrzymka.pl.
Jeszcze zdążysz
XXX Wrocławska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wyrusza w niedzielę o godz. 6 spod katedry na Ostrowie Tumskim. Do Częstochowy dojdzie 10 sierpnia po pokonaniu ok. 220 km. Żeby zapisać się na pielgrzymkę w ostatniej chwili, wystarczy pojawić się o godz. 6 w niedzielę z namiotem i śpiworem oraz wpłacić 75 zł. Tegoroczna myśl przewodnia to: "Bądźmy świadkami miłości".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?