Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Nowy tramwaj 33 Plus wlecze się jak pozostałe

Marcin Torz
Na wielu skrzyżowaniach motorniczy musi wajchą przestawiać zwrotnice. A czas ucieka
Na wielu skrzyżowaniach motorniczy musi wajchą przestawiać zwrotnice. A czas ucieka Paweł Relikowski
Linia 33 Plus, która od soboty wozi pasażerów pomiędzy Stadionem Olimpijskim a ul. Wierzbową, w niczym nie przypomina szybkiego tramwaju, który obiecywali urzędnicy.

- To pilotaż. Szybki tramwaj będzie wtedy, gdy uruchomimy inteligentny system transportu - mówił Marek Czuryło, dyrektor wydziału transportu we wrocławskim magistracie.

ITS ma być wprowadzony najpóźniej wiosną przyszłego roku. Wtedy automatycznie włączać się będzie na skrzyżowaniach zielone światło, by tramwaje jeździły jak najszybciej.

Synchronizacja zmiany świateł nie załatwia jednak sprawy. Tramwaj Plus i tak będzie stawał na skrzyżowaniach, bo na wielu z nich nie zawsze działają (albo nie ma ich w ogóle) nowoczesne zwrotnice. Na trasie 33 Plus najczęściej tak się dzieje na pl. Społecznym, ul. Piotra Skargi i samej Wierzbowej. W efekcie motorniczy musi wyjść z pojazdu i ręcznie, wajchą nastawiać odpowiednio szyny. To trwa.

Ewa Mazur, rzeczniczka Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, mówi, że docelowo wszystkie zwrotnice w mieście mają być automatyczne.

- Nowe będziemy montować jeszcze w tym roku - zaznacza Ewa Mazur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska