- Każdy wrocławski tramwaj przejdzie przez nią raz w tygodniu. Każdego dnia myjnia może obsłużyć do 50 pojazdów - tłumaczy Patryk Wild, wiceprezes MPK. Dzisiaj tramwaje myje się ręcznie średnio dwa razy w miesiącu.
Okazuje się jednak, że to nie koniec pomysłów MPK na utrzymanie porządku. W przyszłości spółka zainwestuje w hale suchego sprzątania wnętrz pojazdów. Na razie - jak podkresla Wild - żadna zajezdnia w Polsce nią nie dysponuje, więc będzie to absolutna nowość.
W pierwszym półroczu tego roku MPK wydało 900 tys. zł na usuwanie skutków walndalizmu w autobusach i tramwajach. Spółka wymieniła 2800 zniszczonych szyb, wykorzystała 600 litrów farby na odżwieżenie zniszczonych ścianek we wnętrzach pojazdów, a także wynajęła firmę, która wypierze ponad 7,5 tys. foteli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?