Przeprawa przez Odrę to element obwodnicy śródmiejskiej. Most ma połączyć ulice Krakowską i Mickiewicza. Dzięki niemu kierowcy nie będą musieli jeździć naokoło przez plac Grunwaldzki i unikną korków. Inwestycja wywołuje jednak kontrowersje wśród mieszkańców Sępolna i Biskupina.
Grupa skupiona wokół stowarzyszeń "Akcja Park Szczyt-nicki" i "Przyjazna Wyspa" zaskarżyła do SKO decyzję środowiskową, zezwalającą na budowę mostu. W efekcie Kolegium wytknęło inwestorowi, czyli miastu, błędy prawne. M.in. brak odpowiedniego pełnomocnictwa dla realizującej budowę spółki miejskiej Wrocławskie Inwestycje. Według SKO, źle przeprowadzono też badania natężenia hałasu w rejonie dojazdów do mostu. - To nie są żadne interpretacje, tylko rażące uchybienia - mówi Marek Zalewski, radny osiedla Biskupin-Sępolno. Zalewski nie jest związany ze stowarzyszeniami, ale to on organizował debaty z udziałem władz miasta i mieszkańców, dotyczące planowanej przeprawy. - Nie udało się. Teraz walczyć będą prawnicy - wzdycha radny.
Co dalej z mostem? - Zapoznajemy się z decyzją SKO i zastanawiamy się, jak zareagować - komentuje Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji. Dodaje, że przygotowania do budowy nie zostaną przerwane.
Miasto nie chce samo budować mostu, ale szuka prywatnego partnera, który wyłoży ponad 400 mln zł. Zainteresowanych jest sporo: osiem banków i 12 firm budowlanych, m.in. Skanska, Budimex i Strabag.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?