Deklarację taką miała przesłać firma Imtech, wykonawca iluminacji, ale zwleka od piątku. Powodem kłopotów jest konflikt Imtechu z generalnym wykonawcą stadionu niemiecką spółką Max Boegl. Mediacji próbuje inwestor czyli miejska spółka Wrocław 2012.
Kłopoty z iluminacją zaczęły się w ubiegłym tygodniu. Prace stanęły, bo Candelux wstrzymał dostawy z powodu braku pieniędzy od Imtechu. Imtech zaś oświadczył, że robi wszystko by prace dokończyć. W piątek roboty wzniowono, bo Candelux zwolnił część wstrzymanych dostaw. Dokładnie wysięgniki do zamontowania lamp. Ale żeby przesłać ostatnią partię - 90 lamp do oświetlania elewacji - potrzebuje jednoznacznego oświadczenia, kiedy będą pieniądze.
- W poniedziałek z Imtechu dostałem informację, że być może taka deklaracja dotrze do mnie we wtorek - mówi Paweł Krepiniewicz, prezes Candeluxu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?