Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Nie ma karetek. Wszystko przez pogodę

JJ, MAL
Pogotowie z pontonem interweniowało przy skrzyżowaniu Żeromskiego z Oleśnicką, Wrocław, 06.06.2016
Pogotowie z pontonem interweniowało przy skrzyżowaniu Żeromskiego z Oleśnicką, Wrocław, 06.06.2016 Jarosław Jakubczak
Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe musiało w poniedziałek udzielać pomocy kobiecie, która zasłabła przy skrzyżowaniu ul. Żeromskiego z Oleśnicką. Tradycyjna karetka przyjechała dopiero po 30 minutach. Wcześniej nie było wolnego zespołu. Wrocławscy ratownicy od wielu miesięcy alarmują, że karetek jest we Wrocławiu za mało. A teraz swoje robi jeszcze pogoda. Wezwań jest dwa razy więcej niż zwykle, bo wrocławianie mają problem z oddychaniem, czują bóle w klatce piersiowej i tracą przytomność.

Do zdarzenia doszło około godz. 13. W pobliżu skrzyżowania ulicy Żeromskiego z Oleśnicką zasłabła starsza kobieta - przewróciła się na chodnik i dosyć mocno rozbiła głowę. Przechodnie zadzwonili na numer 112 i wezwali pomoc. Pierwsi na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci. Chwilę później dojechał zespół pogotowia ratunkowego z... pontonem.

Jak tłumaczą ratownicy we Wrocławiu jest obecnie bardzo dużo wezwań, a karetek za mało, więc koordynator systemu ratunkowego zdecydował o zadysponowaniu do rannej kobiety ekipy z pogotowia wodnego, która była blisko.

Karetka tradycyjnego pogotowia przyjechała dopiero ponad pół godziny po wezwaniu.

- Dzisiaj mamy o wiele więcej zdarzeń. Normalnie do godz. 14 mamy około 140 wezwań. Dziś było ich prawie 230 – mówi Szymon Czyżewski, kierownik dyspozytorni wrocławskiego pogotowia ratunkowego. Karetki najczęściej jeżdżą do osób, które mają problem z oddychaniem, czują ból w klatce piersiowej. - Zdarzają się także wezwania do osób, które chorują przewlekle, a mają problem z dostaniem się do lekarza – dodaje Szymon Czyżewski.

Według niego brak karetek to także efekt tego, że zespoły muszą długo czekać na przejęcie pacjenta na wrocławskich oddziałach ratunkowych. Na przyjęcie do szpitala pogotowie z pacjentem na pokładzie musi czekać często nawet kilka godzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska