Nazwano go miejscem spotkań, który miał powstać miedzy ulicami Kazimierza Wielkiego a św. Antoniego. Pod koniec lipca miasto ogłosiło nawet przetarg na zagospodarowanie tego placyku. Okazuje się, że nic z tego nie będzie, jeżeli w przyszły czwartek zgodzą się na to radni miejscy. Mają oni przegłosować zmiany w budżecie miasta. Okazało się, że koszty jakie zaproponowały firmy po przetargu, przekroczyły zaplanowane przez urzędników środki finansowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!