Pracownicy banku wydali napastnikowi pieniądze, a ten uciekł z placówki. Nikomu nic się nie stało. W tej chwili policja szuka rabusia. Funkcjonariusze nie chcą powiedzieć jaka kwota została skradziona.
- W trakcie zdarzenia nikomu nic się nie stało. Policja prowadzi swoje czynności, bank z nią współpracuje - mówi rzecznik Eurobanku Magdalena Suchanek i dodaje, że całe zdarzenie zarejestrował monitoring. - Wszystkie nasze placówki są zabezpieczone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?