W poniedziałek policjanci otrzymali sygnał od kierowców, że na autostradzie A4, blisko Wrocławia, jeden z kierujących jedzie pod prąd. Kierowca prawdopodobnie sam się zreflektował o złym kierunku jazdy lub pomogli mu w tym inni kierowcy, gdyż przed przyjazdem policji auto na zjeździe na Kąty Wrocławskie zdążyło zjechać z autostrady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!