Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Minister chce dymisji Ryszarda Andrzejaka

MAR
Michał Pawlik
Nie widać końca zamieszania wokół rektora Akademii Medycznej prof. Ryszarda Andrzejaka. Ministerstwo Zdrowia nie uznało poniedziałkowej decyzji Kolegium Elektorów, na mocy której rektor nie został odwołany z funkcji.

Resort orzekł, że decyzja jest bezprawna i Kolegium musi ją podjąć jeszcze raz. W poszerzonym składzie. Do tego czasu profesor Andrzejak pozostanie zawieszony.

W poniedziałek Andrzejak mówił dziennikarzom, że - gdy jeszcze raz zostanie zawieszony - złoży dymisję. Wczoraj po południu stwierdził, że jeszcze nie podjął decyzji czy odejdzie. Uzależnił to od opinii doradzających mu prawników. Mówił, że chce się spotkać z minister zdrowia.

Sprawa zaczęła się dwa lata temu, gdy uczelniana Solidarność 80 zarzuciła Andrzejakowi plagiat w jego pracy habilitacyjnej. Zarzuty do dziś nie zostały ostatecznie wyjaśnione. Rektor zdecydowanie im zaprzecza.
Rzecznik dyscyplinarny przy ministrze zdrowia umorzył postępowanie. Komisja Etyki przy Ministerstwie Nauki orzekła, że profesor popełnił plagiat. Centralna Komisja do Spraw Tytułów i Stopni Naukowych nakazała powtórzenie przewodu habilitacyjnego. Niedawno uznała, że Rada Wydziału Lekarskiego ociąga się z wykonaniem decyzji i odebrała jej prawo do nadawania tytułów doktora habilitowanego. Sprawą habilitacji rektora zajmuje się Uniwersytet Jagielloński.

Tymczasem pod koniec października minister zdrowia Ewa Kopacz zawiesiła prof. Andrzejaka do czasu rozpatrzenia jej wniosku o odwołanie rektora. Kolegium Elektorów głosowało w poniedziałek. Za dymisją było 37 osób, przeciw - 19. Do odwołania potrzebne były jednak 44 głosy.

Andrzejak uznał, że nadal jest rektorem. Wczoraj na konferencji prasowej mówił, że chciałby zgody ze swoimi przeciwnikami na uczelni. Minister zdrowia nie uznała jednak decyzji elektorów. Dlaczego? Bo w 2008 roku - w czasie wyborów rektora - elektorów było 115. Później część osób odeszła z uczelni. Uczestniczący w wyborach studenci skończyli naukę. Zostały jedynie 62 osoby.

Senat Akademii Medycznej zdecydował, że przed rozstrzygnięciem sprawy Andrzejaka skład Kolegium nie musi być uzupełniany. Wczoraj - gdy okazało się, że decyzja jest niezgodna z wnioskiem resortu - ministerstwo uznało, że trzeba uzupełnić skład Kolegium i powtórzyć głosowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska