Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Mina z Leśnicy okazała się deklem od beczki

AMW
Mieszkańcy jednego z leśnickich domów wezwali na pomoc patrol saperski. Podejrzewali, że znaleźli w studni minę.

- Zgłoszenie o znalezieniu przedmiotu wybuchowego otrzymaliśmy wczoraj po południu, a dzisiaj przyjechaliśmy na miejsce - mówi Przemysław Parol z patrolu saperskiego. - Po przeprowadzeniu działań okazało się, że jest to dekiel od beczki.

Jak przyznaje, zawsze jest jakiś margines błędu przy znalezieniu podejrzanych przedmiotów, biorąc pod uwagę, że we Wrocławiu znajduje się jeszcze wiele „niespodzianek” w ziemi. - Do cywili nie mam żadnych pretensji, ponieważ od tego, by się znać na niewybuchach lub niewypałach, jesteśmy my - podkreśla dowódca patrolu saperskiego. - Czasami nawet gdy na miejscu są policjanci, może dojść do pomyłki. Jednak zawsze powtarzam, że nie ma co diabłu w oczy patrzeć, tylko wezwać specjalistów.

Gdy znajdziemy podejrzany przedmiot, przede wszystkim nie należy go ruszać i wezwać policję. Próby sprawdzania samemu, z czym mamy do czynienia, mogą skończyć się tragicznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska