Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Miasto nie wymieni tabliczek z nazwami ulic

Marcin Torz
Od siedmiu lat słyszymy o wymianie tabliczek z nazwami ulic. Dotychczas zrobiono to w niewielu miejscach. Reszta musi poczekać, bo urząd miejski nie ma pieniędzy na całościowe zmiany
Od siedmiu lat słyszymy o wymianie tabliczek z nazwami ulic. Dotychczas zrobiono to w niewielu miejscach. Reszta musi poczekać, bo urząd miejski nie ma pieniędzy na całościowe zmiany Paweł Relikowski
Narzekają na nie kierowcy karetek pogotowia i taksówkarze. Są nieczytelne, albo słabo widoczne i ciężko trafić pod wskazany adres. Tabliczki z nazwami wrocławskich ulic powinny być wymienione już dawno. Bo już siedem lat temu rada miejska podjęła uchwałę w tej sprawie. Tyle, że urzędnicy jej nie realizują.

Wszystkie tabliczki z nazwami wrocławskich ulic powinny być wymienione. Te na Starym Mieście - zgodnie z planami magistratu - miały być brązowe. Na nich oprócz nazwy ulicy miał być napis "Stare Miasto" (na czerwono-żółtym tle). Poza ścisłym centrum tabliczki też miały być wymienione. Zachowałyby niebieski kolor, ale pod nazwą ulicy powinny znaleźć się - również na barwach flagi Wrocławia - nazwy osiedli. Ale to tylko teoria, bo w praktyce zdecydowana większość tabliczek wisi po staremu. I nic nie zapowiada, że będzie inaczej.

Urzędnicy bowiem otwarcie przyznają, że o pełnej wymianie tabliczek nie ma mowy. Powód? Brak pieniędzy. W magistracie wolą rozłożyć wymianę w dłuższym okresie, choć żadnego terminu zakończenia tego procesu nie podają. - W najbliższym czasie nie będzie hurtowej wymiany - przyznaje Maja Berny z biura prasowego urzędu miejskiego.

Ma na myśli tabliczki, które znajdują się na budynkach gminnych. Bowiem te, które wiszą na prywatnych, mogą zostać wymienione w każdej chwili. Należy to do obowiązków zarządców.

Sprawdziliśmy, że ci o niczym jednak nie wiedzą. - O takiej możliwości dowiaduję się od państwa - mówi Seweryn Chwałek, szef firmy Expert Dom. - Dotychczas urząd nas nie poinformował - dodaje.

To o tyle dziwne, że od wejścia w życie uchwały minie w tym roku 7 lat. Dlaczego urzędnicy nie wskazali zarządcom, że mogą powiesić tabliczki według nowego wzoru? - Uchwała, która precyzuje zmiany, jest dostępna, choćby na stronach internetowych urzędu miejskiego - wskazuje Maja Berny.

Na obecne tabliczki narzeka sporo osób. - Dobrze, że zwróciliście na to uwagę. Tabliczki nie są dobre. Często wiszą w taki sposób, że po prostu ich nie widać. Przez to nasi kierowcy mają problemy z dotarciem na miejsce - mówi Wincenty Mazurec, dyrektor pogotowia ratunkowego. I dodaje: - Powstaje wiele nowych osiedli, nie wszystkie są nam znane.

Pytani przez nas taksówkarze też chcieliby nowych tabliczek. - Te z nowym wzorem są o wiele lepsze pod względem informacyjnym, bo wiadomo na jakim osiedlu się znajdujemy. W Warszawie jest tak od dawna, szkoda że u nas jeszcze nie - mówi Adam Jańczyk, wrocławski taksówkarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska