Do przerażających chwil doszło we Wrocławiu. Policjanci z komisariatu na Psim Polu otrzymali zgłoszenie od jednego z kierowców, który zauważył przy jednej z ulic chodzącą samotnie małą dziewczynkę. Interweniujący mundurowi zaopiekowali się 5-latką.
Dziecko było ubrane adekwatnie do warunków atmosferycznych i bez trudu wskazała policjantom gdzie mieszka. W domu znajdowała się jej starsza siostra, która miała zaopiekować się nią do momentu powrotu mamy. 30-latka potrzebowała pilnie załatwić bardzo ważne sprawy, dlatego zostawiła dziewczynki same w domu.
Ta historia na szczęście zakończyła się szczęśliwie i 5-latce nic się nie stało. Mundurowi apelują jednak by nigdy nie doprowadzać do pozostawienia dziecka bez opieki, co spowodowałoby dla niego zagrożenie bezpieczeństwa.
Sierżant Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu mówi, że czasami nawet najkrótsze wyjście, chociażby do sklepu znajdującego się po drugiej stronie ulicy, może być okazją do oddalenia się dziecka z miejsca zamieszkania lub doprowadzenia do wypadku w domu.
Pamiętajmy, aby też nie spuszczać maluchów z oka podczas zakupów. W sklepach wielkopowierzchniowych małe dziecko bardzo szybko może stracić orientację w terenie i się zagubić - apeluje policjantka.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?