Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław ma czas na budowę stadionu do czerwca 2011

Marcin Rybak, MIS
Mostostal przejął inny plac budowy we Wrocławiu. Przy pl. Wolności ma postawić Narodowe Forum Muzyki. Miejsce, gdzie wyrosną sale widowiskowe, oznaczono palikami. - Zagospodarowanie placu budowy potrwa ok. miesiąca - powiedział Andrzej Kamler, przedstawiciel inżyniera kontraktu. Prace w ziemi ruszą, gdy stopnieje śnieg. Forum ma być gotowe w czerwcu 2011 roku.
Mostostal przejął inny plac budowy we Wrocławiu. Przy pl. Wolności ma postawić Narodowe Forum Muzyki. Miejsce, gdzie wyrosną sale widowiskowe, oznaczono palikami. - Zagospodarowanie placu budowy potrwa ok. miesiąca - powiedział Andrzej Kamler, przedstawiciel inżyniera kontraktu. Prace w ziemi ruszą, gdy stopnieje śnieg. Forum ma być gotowe w czerwcu 2011 roku. Janusz Wójtowicz
Jeśli Wrocław nie wybuduje stadionu na Euro w wyznaczonym przez UEFA terminie, czyli do czerwca 2011 roku, nasze miasto może stracić prawo organizacji meczów na mistrzostwach.

- To ostateczny termin - ostrzegł w piątek we Wrocławiu Adam Olkowicz, odpowiedzialny w Polskim Związku Piłki Nożnej za przygotowania do Euro. W takiej sytuacji organizacja spotkań mogłaby zostać przeniesiona do Krakowa lub Chorzowa.

Jednocześnie, po spotkaniu z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, Olkowicz uspokajał, że na dziś żadnego zagrożenia dla organizacji Euro we Wrocławiu nie ma. I to mimo konfliktu magistratu z Mostostalem Warszawa, który do końca grudnia budował arenę, a z którym kontrakt rozwiązano z powodu opóźniania prac.

- Sytuacja jest niecodzienna - przyznał Olkowicz. - Liczę, że szybko wróci do normalności - dodał.
Wybrana przez magistrat na nowego wykonawcę niemiecka firma Max Bögl ma przejąć plac budowy 1 lutego. Problem w tym, że wciąż nie wiadomo, czy do tego czasu Mostostal Warszawa oficjalnie przekaże ten plac magistratowi.

Prace na Maślicach są wstrzymane od początku roku. Trwa inwentaryzacja placu budowy. Jednak - jak mówił w piątek pełnomocnik magistratu do spraw Euro Michał Janicki - ekipy Mostostalu ją przeciągają.
Według urzędników, firma od kilku dni jest wzywana do formalnego oddania placu i na wezwania te nie reaguje.

Prace na Maślicach są wstrzymane od początku roku. Trwa inwentaryzacja placu budowy.

Przypomnijmy, że Mostostal kilka dni temu oświadczył, że nie uznaje za prawomocną decyzji o rozwiązaniu kontraktu. Próbował nawet uzyskać decyzję sądu nakazującą, by firma ta prowadziła prace na budowie do czasu zakończenia procesu sądowego, jaki Mostostal zamierza wytoczyć magistratowi.
Janicki zapowiedział w piątek "prawne działania" przeciwko Mostostalowi. Zapewniał jednak, że nie będą to rozwiązania siłowe. Jakie w takim razie? O szczegółach nie mówił. - Oni od 14 stycznia łamią prawo - przekonywał tylko. Zdaniem Janickiego, właśnie 14 stycznia minął termin, w którym warszawska firma miała obowiązek oddać miastu plac budowy. Od tego dnia ma jeszcze 30 dni na zabranie stamtąd swojego sprzętu.

- Robimy to, co do nas należy. Działamy w granicach prawa. Nie zamierzamy utrudniać przekazania magistratowi placu budowy - zapewnia Kinga Drózd z biura prasowego Mostostalu Warszawa.
Przypomnijmy, że Mostostal wysłał też pisma do wojewody i policji, alarmujące, że magistrat szykuje siłowe przejęcie stadionu z użyciem straży miejskiej. Wczoraj urzędnicy z ratusza ponownie zapewniali, że nic takiego się nie wydarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska