Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Krupnicza idzie do remontu, ale... nie teraz. Kierowcy mogą odetchnąć

Przemysław Wronecki
Na Krupniczej pojawi się ścieżka rowerowa. Będą też dwa przystanki tramwajowe (tzw. wiedeńskie). Samochody pojadą wolniej
Na Krupniczej pojawi się ścieżka rowerowa. Będą też dwa przystanki tramwajowe (tzw. wiedeńskie). Samochody pojadą wolniej fot. Tomasz Hołod
Kierowcy odetchnęli z ulgą. W ten weekend nie zamkną ważnej ulicy w centrum Wrocławia. Remont rozpocznie się za kilka tygodni?

Drogowcy szykowali się do tego, by w najbliższy weekend zamknąć ulicę Krupniczą. Jednak wszystko na to wskazuje, że nastąpi to dopiero za kilka tygodni. - Jesteśmy na etapie ustalania szczegółów z wydziałem inżynierii miejskiej - ucina rozmowę Piotr Ekiert, kierownik budowy z firmy Pro Tra Building, która ma wykonać remont ul. Krupniczą.

Raczej niewielkie szanse są na to, by prace zaczęły się w kolejny weekend (12 kwietnia). Nieoficjalnie w ratuszu mówi się, że remont raczej rozpocznie się po Wielkanocy.

To dobra informacja, szczególnie dla kierowców. W godzinach szczytu wielu zmotoryzowanych skraca sobie bowiem przez Krupniczą drogę z północy na południe miasta. Zamiast stać w korku np. na Podwalu od strony pl. Jana Pawła II. - Jak zamkną Krupniczą, to można się spodziewać, że jeszcze większe korki będą na pl. Dominikańskim i pl. Orląt Lwowskich. Bo tędy większość kierowców będzie się starać objechać zamkniętą ulicę - zauważa Adrian Mańczak, wrocławski taksówkarz.

Podobnymi objazdami pojadą tramwaje. Linie 6, 7, 14, 15 i 20 będą musiały zmienić trasy. - Część wozów MPK pojedzie objazdem przez Podwale. Druga część, zamiast skręcić w Krupniczą, pojedzie dalej ul. Kazimierza Wielkiego i skręci w ulicę Widok. Przez pl. Teatralny i Podwale wróci na swoją trasę - wyjaśnia Adam Więcek z wydziału transportu. Swoje trasy będą musiały zmienić też autobusy nocne.

Urzędnicy zastanawiają się, czy nie zachować dojazdu do ul. Włodkowica. Jednak, gdy remont zacznie się później, najprawdopodobniej ul. Krupnicza zostanie całkowicie zamknięta. A Włodkowica - do skrzyżowania ze św. Antoniego będzie dwukierunkowa.

Firma Pro Tra Building (wykonawca remontu) przekonuje, że Krupniczą dla ruchu zamknie tylko na trzy miesiące. Jeżeli nie będzie komplikacji, to auta i tramwaje wrócą tu jeszcze przed końcem wakacji. Rozpoczęcia prac doczekać się nie mogą motorniczowie. - Torowisko jest tu w fatalnym stanie. Obowiązuje nas ograniczenie do 10 km/h. Chwila nieuwagi i tramwaj może wypaść z szyn - przekonuje jeden z pracowników MPK.

Na czym ma polegać remont? Na ul. Krupniczej po przebudowie powstanie wydzielone torowisko tramwajowe. Stare szyny zostaną wymienione na nowe. Pomiędzy Narodowym Forum Muzyki a Halą Gwardii wybudowane zostaną dwa przystanki wiedeńskie. Mają spowodować uspokojenie w tym miejscu ruchu i zniechęcić kierowców do skracania sobie tędy drogi do centrum. Obok NFM powstanie ścieżka rowerowa.

W ramach tej samej inwestycji mają powstać również dwa przystanki tramwajowe na ul. Kazimierza Wielkiego, na wysokości Pałacu Królewskiego. Ich budowa ruszy latem, razem z modernizacją ul. Zamkowej. Początkowo planowano, że po remoncie ulica Krupnicza będzie deptakiem. Ale z zamiarów tych zrezygnowano. Za remont miasto zapłaci prawie 12 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska