Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kierowca MPK wyskoczył z autobusu, by reanimować mężczyznę

WSK
Do zdarzenia doszło na wysokości przystanku Rogowska we Wrocławiu
Do zdarzenia doszło na wysokości przystanku Rogowska we Wrocławiu fot. Google Street View
Niecodzienna akcja ratunkowa. Marcin, kierowca autobusu wrocławskiego MPK, bez zastanowienia rzucił się na pomoc mężczyźnie, który zasłabł w samochodzie. Reanimował go do czasu przyjazdu służb ratunkowych. Było dla niego oczywiste, że w takiej chwili życie człowieka jest ważniejsze, niż czekający pasażerowie. Niestety, mężczyzny nie dało się uratować.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, na przystanku Rogowska. Całą sytuację opisuje z pierwszej ręki sam kierowca MPK, Pan Marcin. Poprosiła go o to spółka, która dziękuje mu za wykazanie się wspaniałą postawą obywatelską.

Pan Marcin kierował autobusem linii 106, jadącym w kierunku Portu Lotniczego. - Będąc na przystanku Rogowska zauważyłem na pasie obok stojącą małą czerwoną hondę, a w nim starszego Pana, który chyba zasłabł. Pasażer dobiegł do niego i pokazał mi, że brak kontaktu. Wybrałem na radiostacji nr 1, czyli zagrożenie życia i dyżurny uruchomił procedurę alarmową. Pobiegłem z pasażerem i pieszym - we trzech wyciągnęliśmy tego Pana i położyliśmy na folii termicznej, którą miałem w plecaku - opisuje kierowca i dodaje, że gdy zobaczył, że mężczyzna przestaje dawać oznaki życia, przystąpił do masażu serca. W międzyczasie do akcji ratunkowej włączył się ratownik medyczny, który przejeżdżał obok zdarzenia i widząc, co się dzieje, zatrzymał auto. - Pomógł nam wszystkim - opowiada kierowca MPK.

Następnie na miejsce przybyły służby - pierwsi pojawili się policjanci ruchu drogowego. - Potem przyjechała karetka. I godzinę reanimowali pana, ale potem widziałem czarny parawan policji.... - opowiada kierowca Marcin.

Mężczyzny niestety nie udało się uratować, mimo szybkiej reakcji kierowcy MPK.

– Nasi kierowcy oraz motorniczowie regularnie przechodzą szkolenia z pierwszej pomocy przedmedycznej. Pan Marcin, wykorzystując swoją wiedzę, bez zastanowienia dosłownie rzucił wszystko, aby ratować ludzkie życie. Jesteśmy dumni, że pracują z nami tacy ludzie. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie zmarłego – czytamy w informacji, którą podzieliło się wrocławskie MPK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska