Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kierowca MPK twierdzi, że spotkał się z Obcymi

Maciej Sas
- To jak jest właściwie z tymi Obcymi - istnieją naprawdę, czy są tylko wytworem wyobraźni? - Też mi pytanie. Oczywiście, że istnieją! - odpowiada bez zastanowienia Marek Kulik, na co dzień kierowca autobusu we wrocławskim MPK. - Wiem, bo się z nimi spotkałem. Przyszli do mnie do domu - zapewnia.

Do "kosmicznego" spotkania miało dojść wiosną 1996 roku. Około 1 w nocy pan Marek otworzył oczy i zauważył, że jego pies, Filip, hipnotycznie wpatruje się w drzwi do pokoju. - I nagle przez drzwi weszły dwie dziwne postaci. Trzecia przeszła przez ścianę, jakby mur jej nie przeszkadzał. To było szokujące. Miały na sobie coś, jakby brązowe habity, ręce miały złożone na piersiach - opowiada wrocławianin. - Jedna z nich zbliżyła się do mnie. Dostrzegłem, że pod kapturem... jest tylko przeraźliwie czarna dziura. Podobnie było tam, gdzie powinny być nogi! - dodaje.

Jak mówi, jeden z Obcych podszedł do łóżka i włożył mu rękę pod kręgosłup. Mężczyzna poczuł, że zaczyna się odrywać od posłania. - Niosąc mnie, wyszli z pokoju. Wtedy straciłem świadomość. Gdy ją odzyskałem, leżałem znowu w łóżku. Zegar pokazywał godzinę 3.15 - relacjonuje. Opowiada to spokojnie, nie denerwuje się, gdy pytam, skąd wie, że to nie był sen. - To po prostu niemożliwe. Pamiętam różne moje sny. Pamiętam też dobrze reakcje moje i psa, gdy to się działo. Nawet w pewnej chwili zawołałem go. Przyszedł i położył się koło mnie - mówi.

Czy się bał? Twierdzi, że nie. - Czułem się, jakbym się spotkał z kimś, kogo już znam. Poza tym, po co się bać? Dla mnie wtedy znacznie ważniejsza była ciekawość - tłumaczy. Całej opowieści Marka Kulika można było posłuchać w czasie XV UFO Forum we Wrocławiu. Oprócz niego o swoich spotkaniach z Obcymi opowiadać miały jeszcze dwie takie osoby.

Tylko czy ktokolwiek jest w stanie zweryfikować wiarygodność tej trójki? Janusz Zagórski, znany badacz fenomenu UFO i główny organizator sobotniego spotkania, mówi, że to trudne, ale nie niemożliwe. - Oczywiście, nie dysponujemy możliwościami, jakie mają laboratoria kryminalistyczne. Chociaż i te nie są w stanie wszystkiego dokładnie sprawdzić - mówi. Dodaje, że często korzysta z hipnozy. Poza tym z osobami, które mówią o swoich spotkaniach z UFO, utrzymuje przyjazne kontakty przez wiele lat. To ułatwia sprawdzenie wiarygodności człowieka.

- Kilka lat temu zgłosił się młody człowiek. Mówił, że ma kontakty z istotami pozaziemskimi. Opowiadał o tym szczegółowo, twierdził, że zabierają go na pokład. Poprosiłem, by narysował, co widział. Tak zrobił. Ale gdy poprosiłem o to samo po kilkunastu minutach, rysował coś zupełnie innego - opowiada Zagórski. Nie został zaproszony na UFO Forum.

Jak dodaje Janusz Zagórski, każdy może przyjść na UFO Forum i porozmawiać z tymi, którzy twierdzą, że spotkali się z UFO. Tu dogmaty nie obowiązują. Każdy może zadawać pytania i dyskutować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska