Prawdopodobnie wiosną ulica Strzegomska i Nowy Dwór utkną w jeszcze większych niż zazwyczaj korkach. Na ulicę wrócą bowiem miejskie autobusy, które do tej pory miały swój wydzielony buspas. Trzeba go będzie zamknąć na ponad miesiąc, bo konieczna jest wymiana kostki na przystankach.
Strzegomska przeszła gruntowną przebudowę raptem trzy lata temu. Urzędnicy odebrali drogę, ale po mniej więcej roku od jej otwarcia okazało się, że ułożenie kostki na przystankach to fuszerka. Co więcej, mimo że droga jest wciąż na gwarancji, to wykonawca remontu – firma Skanska – nie przyznaje się do błędu. Winę zrzuca na błędny projekt.
Na razie ten spór między wykonawcą a inwestorem pozostaje nierozstrzygnięty. W międzyczasie spółka Wrocławskie Inwestycje szuka jednak firmy, która wymieni kostkę. Trzy ogłoszone dotąd przetargi zakończyły się fiaskiem.
- Zamiast przetargu, szukamy teraz wykonawcy z wolnej ręki. Negocjujemy z firmami. Prawo nam na to pozwala – mówi Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.
Bardzo wątpliwe jednak, by prace udało się zacząć zimą. Prawdopodobnie remont rozpocznie się wiosną 2015 r. Potrwa półtora miesiąca.
Przypomnijmy, że po tym samym buspasie, który będzie remontowany, w przyszłości ma jeździć metrobus- szybki autobus na Nowy Dwór. Specjalny pas tylko dla autobusów ma powstać wzdłuż całej ulicy Strzegomskiej. Ważnym elementem tego rozwiązania jest właśnie już istniejący buspas na Nowym Dworze. Wymiana kostki jest więc niezbędna, by projekt metrobusu mógł w ogóle wejść w życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?