Pomysł stworzenia w Fagorze Mastercooku spółki menadżersko-pracowniczej już w marcu. Byłoby to konkurencyjne wyjście wobec propozycji przedstawionych już przez Cevitala i Boscha.
CZYTAJ TEŻ: Nowy pomysł na ratowanie Mastercooka. Pracownicy zostaną właścicielami fabryki?
Po poszukiwaniach spółce założonej przez kadrę menadżerów i pracowników udało się zdobyć poparcie polskich funduszy inwestycyjnych. Posiadają one środki, które mogą zainwestować, ale nie mają wiedzy. Tą dostarczają pracownicy i menadżerowie ze spółki.
- Mamy zapewniony nie tylko kapitał na wykup fabryki, lecz także kapitał obrotowy, który pozwoli w pierwszym dniu przejęcia zakładu uruchomić w nim produkcję - wyjaśnia Christopher Jasiak. Jak zaznacza, oferta nie zakłada otrzymywania dodatkowych pieniędzy publicznych z ministerstwa gospodarki.
Jakie to wyjście ma zalety? - Nie zwolnimy polskich pracowników, nie odetniemy polskich dostawców, zastępując ich tymi z koncernów ani nie wyprowadzimy pieniędzy poza Polskę - dodaje prezes spółki pracowniczo-menadżerskiej.
Co więcej, spółka jest w stałym kontakcie z dostawcami w sprawie rozliczenia ich strat. - Chcemy, by mieli oni szansę na odzyskanie środków niezapłaconych przez poprzednich właścicieli. Poza tym dajemy im gwarancję, że będą nadal produkowali komponenty do naszych wyrobów i nikt za 2-3 lata nie zostawi ich z długami, tak jak się stało obecnie – zapewnia Christopher Jasiak.
Jego zdaniem fabrykę przy ul. Żmigrodzkiej można przekształcić w europejskiej klasy producenta AGD, którego główne rynki zbytu byłyby na wschodzie. Na początek biznesplan zakłada zatrudnienie 750 osób, ale docelowo liczba pracowników wyniosłaby 1200.
Konkretna oferta zostanie złożona w drugiej połowie maja, a więc już po 15 maja, a więc terminie, jaki otrzymał Bosch z Cevitalem na przedstawienie końcowej oferty.
Syndyk FagorMastercooka Teresa Kalisz ma jeszcze niecały miesiąc na podjęcie decyzji, kto stanie się właścicielem fabryki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?