Nasza Loteria

Wrocław: Jest porozumienie w sprawie młyna Maria

Marcin Torz
Tak ma wyglądać Młyn Maria po przebudowie, zaplanowanej już kilka lat temu
Tak ma wyglądać Młyn Maria po przebudowie, zaplanowanej już kilka lat temu Wizualizacja inwestora
Doszło do porozumienia pomiędzy urzędem miejskim a właścicielem Młyna Maria, katowickim przedsiębiorstwem J.M. Investment. W efekcie, urząd ma wskazać lokal zastępczy rodzinie, która mieszka w zabytku. Katowicki deweloper na swój koszt musi wyremontować nowe mieszkanie.

W kolejce czekają następne cztery rodziny. Dopóki nie trafią do innych mieszkań, remont nie ruszy.
Znalezienie lokalu dla pierwszej rodziny to krok w kierunku rozwiązania problemu. I szansa, że w przyszłym roku ruszy przebudowa zdewastowanego Młyna Maria. Zabytek stoi na Wyspie Młyńskiej, dokładnie w połowie drogi pomiędzy Rynkiem a Ostrowem Tumskim.

Jolanta Katarzyna Śliwińska, prawniczka, która reprezentuje pięć rodzin (15 lokatorów), mówi, że nowe mieszkania powinny mieć podobny metraż do tych w Młynie Maria. Czyli ok. 70 mkw. - Sprawa mieszkań jest dość skomplikowana. Bo najchętniej chcielibyśmy nasze, pozakładowe lokale w młynie po prostu wykupić - dodaje Zygmunt Zarych, jeden z mieszkańców Młyna Maria.

Firma, w połowie lat 90., kupiła bowiem budynek, wraz z lokatorami (patrz: ramka). Ustalenia były takie, że ludzie zostaną przeniesieni do innych mieszkań. Procedury jednak się przedłużały. Przede wszystkim dlatego, że mieszkań zastępczych miasto ma niewiele, a kolejka do nich jest spora. Na liście oczekujących jest ponad 200 rodzin. Jest jednak szansa, że w przyszłym roku problem zostanie rozwiązany i inwestor będzie mógł zacząć przebudowę.

Plany ma bardzo ambitne. - Chcemy, aby powstał tutaj ekskluzywny hotel - powiedział nam Wojciech Korona, przedstawiciel J.M. Investment. Katowicki inwestor chce, żeby obiekt miał przynajmniej cztery gwiazdki. Taka inwestycja może też wnieść sporo dobrego w okolicy. Bo teraz szlak pomiędzy Rynkiem a Ostrowem nie należny do ulubionych przez turystów. Ci najczęściej przemieszczają się autobusami bądź taksówkami. Między innymi dlatego, że po drodze brakuje restauracji, gdzie turyści mogliby napić się kawy. Gdy powstanie hotel, to zapewne na parterze będzie np. lokal z ogródkiem.

Młyn Maria powstał w XIV wieku. Jednak później był wiele razy przebudowywany. Dawniej nazywany był Piaskowym.

W połowie lat 90. mieszkańcy Młyna Maria protestowali przeciwko sprzedaży budynku.
Dom, wraz z lokatorami, został sprzedany prywatnej firmie. W Młynie Maria znajdowały się zakładowe mieszkania, które należały do Przedsiębiorstwa Przemysłu Rolno-Spożywczego. Gdy całość została sprzedana, na Młynie pojawiły się transparenty wyrażające niezadowolenie. Mieszkańcy nadal uważają, że zostało pominięte prawo pierwokupu, które - ich zdaniem - przysługiwało im jako byłym pracownikom. Nadal wierzą, że uda im się wykupić lokale. MAT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bonus
A młyn ma hipotekę- a na niej dług 52 000 000,00-PLN(pięcdzisiątdwamilionyPLN)-można sprawdzic w Księdze Wieczystej młyna Maria. Magistrat pasie gołodupców za nasze pieniądze.
b
belfer
A w młynie kiedyś uczyla się młodzież, bo tam gdzie obecnie hotel był Zespół Szkół Spożywczych. W młynie była salka i młodzież miała lekcje w-fu, a w budynku z lokatorami była księgowość szkoły.Na lekcje chodzili uczniowie też do budynku z drugiej strony mostu, tam były m.in. świetnie wyposażone sale przedmiotów zawodowych.To jednak już wspomnienia....
luk
w glogowie! moze tak bardziej klasycznie - cegla klinier plus jasne wykonczenia?
K
Kilometr
Cytat - "Zabytek stoi na Wyspie Młyńskiej, dokładnie w połowie drogi pomiędzy Rynkiem a Ostrowem Tumskim. " ----- Tak..to dokłądnie jak --- Wrocław leży DOKŁADNIE w połowie drogi pomiędzy Łodzią a Świdnicą.... co za baran takie bzdury obliczał i opublikował? No chyba, że ten baran polezie jeszcze po drodze na Ostró do parku Tołpy trawy poskubać.....
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska