Wrocław: Groźne wypadki sprzed lat. Zobaczcie zdjęcia (Z ARCHIWUM)

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Archiwum Gazety Wrocławskiej
Od kilkunastu lat w Polsce spada zarówno liczba wypadków, jak i liczba osób zabitych w zdarzeniach drogowych. Dla przykładu przed 2007 rokiem mieliśmy w skali kraju ponad 50 tys. wypadków drogowych, w których ginęło ponad 5000 osób w skali roku. Teraz te liczby zbliżyły się już do 30 tys. wypadków i "tylko" 3000 zabitych w skali roku. Trudno te dane zestawiać z latami 80 czy 90 minionego wieku, gdy w porównaniu do obecnej sytuacji, motoryzacja jeszcze raczkowała. Dziś sięgamy do redakcyjnego archiwum, by przypomnieć zdarzenia z wrocławskich ulic, do których dochodziło w tamtych czasach. W maluchu i innych "zdobyczach ówczesnej komunikacji" szanse na przeżycie groźnego wypadku były znacznie niższe...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gangus

Brakuje wypadku z 2001 z ul. Lotniczej gdzie zginał " Wątły " RTEL " i żona "RTELA" osierocili dziewczynkę . Przeżył Patryk młody "skóra " i jego wtedy dziewczyna "ruda" . Jechali BMW E39 które po uderzeniu w drzewo rozleciało się na dwa kawałki .

G
Gość

Wtedy to były czasy 112 nie działało, jak był wypadek na A4 to przez 20 minut nie można było się dodzwonić. A straż jak jechała to drugie 20 minut jak nie więcej. Ogólnie ratunek leżał. Jak przyjechał wóz do wypadku to mieli tylko piłę motorową i cieli aż iskry szły. Normalnie procent przeżycia nie istniał. Stare dobre czasy, policjant czy strażak, zawsze na podwójnym gazie. To se uż Ne vrati.

S
Sebo

Kilka zdjęć z przedstawionych mogliście sobie darować szczególnie te z dzieckiem.

Jak zwykle niski poziom dziennikarstwa. Wstyd!!!!!

G
Gość
wtedy w latach 90tych w Viscoplascie/48/ pamietam jak zawiesila sie cysterna na mostku nad Widawa od strony jadac do Wroclawia.Sylwester pozdrawia cala byla ekipe (nieistniejaca) polypropylenu
G
Gość
co się cieszysz i tak masz raka
a
ase
Jest i mój wypadek :(
Dobrze, że wszyscy żyjemy
G
Gość
podła gazeta. artykuł sprzed dwóch lat. nawet komentarze zostawili...
...
A jeśli chodzi o logo, to nie jest to logo MPK tylko logo reklamowe, fotka jest z lat 90-siątych, wówczas tramwaje we Wrocławiu były oblepione reklamami jak choinka:)
...
"szanse na przeżycie groźnego wypadku były znacznie niższe..." a w miejsce ... wstaw "mimo że prędkości osiągane przez samochody też były znacznie niższe" np. maluchem do 100 to chyba tylko z górki osiągal a polonez przy 120 trząsł sie że strach było dalej cisnąć. obecne ograniczenia prędkości były stosowane na "tamte realia" motoryzacja poszła do przodu samochody cywilne często przekraczają 300 km/h (możliwości) a odraniczenia stoją w miejscu. Samochodem z tarczami bębnowymi z 50 do zera wychamowanie zobierało tyle przejechanej drogi co obecnie chyba się nie pomylę jak podam że z 90 do 0 albo i jeszcze lepiej do tego np poślizgi spróbuj jazdy po lodzie w maluchu polonezie albo w dowolnym dzisiejszym aucie (nawet 10-15 letnim bez ESP) jest różnica?? no to teraz porozmawiamy o łamaniu przepisów, cóż przepisów nie wolno łamać bo szkoda kasy na mandaty a że są już przestażałe to inna sprawa. Ale jaważniejsze jest dostowanie prętkości DO:
1. WARUNKÓW NA DRODZE
2. STANU TECHNICZNEGO POJAZDU
3. STANY TECHNICZNEGO DROGI
Bo np. podczas gołoledzi to i na autostradzie nie będziesz pędził chyba że ci życie nie miłe - to samo przy oponach letnich zimą a we Wrocławiu sa ulice o tak fatalnej nawierzchni że na Dolnobrzeskiej ja jadę 20-30km/h bo mi szkoda zawieszenia nie mówiąc już o chamowaniu jak samochód podskakuje:P A dozwolone jest 50
Tak więc podsumowując to wlaśnie takim ludzią jak TY BRAK WYOBRAŹNI :)
C
Cynik
Nie ta czcionka na tramwaju i nie to logo.
c
co nie
Naprawdę działają na ciebie tego typu zdjęcia?? Zazwyczaj Ci co łamią przepisy to mają taką "wyobraźnię" że im już nic nie pomoże.
a
avalon
W zasadzie nic nie działa lepiej na wyobraźnie jak wrażenia wizualne. Mam nadzieje, że te zdjęcia dadzą co niektórym wyobrażenie o tym, do czego prowadzi łamanie przepisów w ruchu drogowym lub zwykła głupota...
M
Mirek
Fiat 125p, wiadomy Nissan.. kto jeszcze musi wjechać pod 17 tke zeby ta niebezpieczna linia została zlikwidowana..
k
kid
Haha
Tak właśnie przeczytałem ten opis zdjęcia :D
K
Kinia
Czemu ma służyć ten artykuł
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie